Andrzej Jankowski

Wszystko na świecie ma swe przeznaczenie,
Lecz jedno pozostaje na zawsze... wspomnienie.
Najszczersze kondolencje, proszę przyjąć wyrazy głębokiego współczucia.

Nie umiera ten,kto trwa w sercach i pamięci naszej

Bije zegar godziny, my wtedy mawiamy:
Jak ten czas szybko mija! A to my mijamy!
S. Jachowicz

Zgasłeś Drogi Synu jak słońce pośród mgły
tylko pozostał po Tobie Andrzejku
smutek i łzy
Odszedłeś nagle i niespodziewanie
Na zawsze zostajesz w naszych sercach i pamięci

W daleką podróż zabrał Cię Bóg,
Jedną, jedyną nadzieję nam dając,
Że kiedyś przekroczą też niebios próg,
Ci, którzy tutaj w bólu zostają.

Był nieocenionym druhem, zawsze wesoły pogodny, grający na gitarze, śpiewający, pełen wiary, nadziei i miłości, jeszcze snujący plany, jeszcze przekonany że wszystko dobrze się ułoży, często rozmawialiśmy ostatnio, nawet teraz tuż przed śmiercią, i co ... już go nie ma, tak nagle, tak niespodziewanie? Czemuż to tak, czemuż ... Odszedł tak nagle, że ani uwierzyć ani się pogodzić. Dopiero razem byliśmy na Sylwestra, dopiero razem śpiewaliśmy, razem pisaliśmy do siebie i nagle wszystko uciekło? Są chwile i ludzie, których się nie zapomina. Andrzej do takich należał. Odszedłeś Andrzeju, ale tylko ciałem, pozostaniesz w naszych myślach i wspomnieniach. Najszczersze wyrazy współczucia i żalu.

Łączymy się z Wami w smutku i żałobie. Agnieszka z Rodziną

Życie ludzkie ubiega między wspomnieniem a nadzieją.
I. Chodźko