Gdybym mógł jak za dziecięcych lat schować się w twej sukienki las i znowu wierzyć mocno tak, że ty obronisz mnie od zła. Gdybym mógł przybiec i we łzach przytulić się do twoich nóg. Mamo brak mi słów by powiedzieć jak bardzo kocham Cię. Mamo ja jestem duży już, choć w życiu czasem chwieję się, dziękuję ci za cały świat i za tę parę łyżew też. Za kromkę chleba z miodem, co miała najlepszy w życiu smak. Mamo brak mi słów by powiedzieć jak bardzo kocham Cię. Gdybym tak mógł przekreślić czas, na twych kolanach znowu siąść i poczuć się bezpiecznie tak, choć wokół nas by szalał sztorm. Gdybym tak mógł nie mówiąc już, brutalny czas pilnuje mnie. Mamo brak mi słów by powiedzieć jak bardzo kocham Cię.