Kochąjacy Tatuś, Dziadek i Pradziadek.
Wnuki i prawnuki to "oczka" w jego głowie.
Zamiłowany sportowiec. Od młodych lat był kolarzem i trenerem.
Na rowerze pokonywał 50 km trasy do 80 tego roku życia.
Założył również zakładowy klub piłki nożnej w Dzierżoniowie.
Uwielbiał uczyć młodych ludzi pracy, zarówno w sporcie jak i w zawodzie .
Starał się być dla nich wzorem wszelkiej życiowej solidności.
I udało mu się.
Wszyscy do dzisiaj wspominają Go z wielkim szacunkiem.