Ewa Sokołowska

Śmierć gwałtownie przerwała nitkę Twego życia, oderwała od bliskich,tak kochanych ludzi. Leżysz tam sama w ciemnym grobie czekając na chwilę gdy znów spotkasz się z nimi. Gdy Bóg Cię ze snu zbudzi. Dziś na grobie ogarek świecy tli się mały,płyną słowa modlitwy... Oni Cię kochali...??? Proszę Boga by dał Ci spokój i wytchnienie,zmazał grzechy, wybaczył i dał Ci zbawienie. W naszej pamięci zostaniesz, w sercach co naprawdę kochały. W szczerych słowach modlitwy za Ciebie szetanych...

Śmierć Ewy jest dla nas ciosem. Ty straciłeś ukochaną żonę,matkę twoich dzieci a my najbliższą koleżankę. Nie ma słów by opisać żal i współczucie, jakie w tej chwili czujemy Wiadomość o śmierci Twojej Zony wstrząsnęła nas dogłębnie, trudno pogodzić się z tak wielką stratą. Proszę przyjmij ode nas wyrazy najszczerszego współczucia i żalu Sylwia i Adam z rodzina

Głęboko zasmuceni odejściem tak wspaniałej osoby składamy najszczersze wyrazy współczucia Tobie Irku oraz chłopcom, a szczególnie Piotrusiowi. Miejcie dużo sił, aby przetrwać ten bardzo trudny czas i pamiętajcie, że zawsze możecie na nas liczyć... Niech Bóg będzie z Wami....

Ewuniu, byłaś bardzo dzielna, walczyłaś do końca, brak mi słów by wyrazić żal, że nie ma Cię z nami, odpoczywaj bez bólu. Swą serdecznością, ciepłym słowem, taktem i uśmiechem zasłużyłaś na naszą pamięć.

Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. J. Twardowski Serdeczne wyrazy współczucia rodzinie oraz wszystkim bliskim naszej przyjaciółki Ewy składa Marzena Kraśniewicz.