Grzesiek był wartościowym, dobrym, ciepłym, mądrym, kochającym życie
i otwartym na ludzi, pełnym humoru człowiekiem, wspaniałym synem i bratem. Będzie nam brakowało Jego serdecznego i ciepłego uśmiechu.
Niełatwo jest pogodzić się z tym czym czasem obdarza nas życie, dlatego tak trudno pogodzić się z tragiczną śmiercią Grześka. Pozostaje mieć wiarę i nadzieję w sens tych doświadczeń. Każdy człowiek, który odchodzi pozostawia po sobie pustkę. Po Twojej śmierci pozostała wielka wolna przestrzeń, nie do zastąpienia. To tak jakby kawałek słońca zasłoniła ciemna chmura i nigdy nie bedzie tak jasno jak przedtem...
Dziękujemy Bogu za Twoje życie, za dobro, uśmiech, za to że byłeś. Niech Pan Cię wynagrodzi za Twoje dobre serce i czyny i przyjmie Cię do Swej chwały.
Hania
Składając ostatni pocałunek na czole ukochanej osoby spytasz: "dlaczego!?" i nikt Ci nie odpowie..."Czy śmierć ta była komukolwiek potrzebna?" A cisza będzie trwać... Niechaj trwa. Bo w ciszy łatwiej zapamiętać, to co życiem było niedawno. Gest i uśmiech, i oczu blask, i twarz tak bliskiego Ci człowieka...
Każda dobra dusza jest jak świeca, choć się sama spala, to innym przyświeca.Grześ był taką świecą, niech oświetla Państwu drogę do nieba,my rozumiemy wasz ból,bo też dostaliśmy nieoczekiwany krzyż.
* * * * * * 2014-12-10
ptaku mojego serca ptaku mojego serca nie smuć się nakarmię cię ziarnem tkliwości fruniesz ptaku mojego serca z opuszczonymi skrzydłami nie szarp się nakarmię cię ziarnem śmierci, zaśniesz...-/ H. Poświatowska/
Przechodzień
Nieznajoma 2012-08-24
W daleką podróż zabrał Cię Bóg,
Jedną, jedyną nadzieję nam dając,
Że kiedyś przekroczą też niebios próg,
Ci, którzy tutaj w bólu zostają.
Nieznajoma 2011-08-28
Wszystko na świecie ma swe przeznaczenie
Lecz jedno pozostaje na zawsze...
wspomnienie.
(*) (*) (*) (*) (*) 2011-08-09
Wszystko na świecie ma swe przeznaczenie,
Lecz jedno pozostaje na zawsze... wspomnienie.
Bez Ciebie...
każdy dzień jest
szarym cieniem na ścianie,
łzą na policzku, płaczem.
Bez Ciebie...
milknie śmiech,
słowa tracą sens.
Bez Ciebie...
tak smutno, tak bardzo zle.
(...)
..
Łza na policzku matki.. Otrzeć ją trudno niezmiernie.. Ta łza na policzku matki, a w sercu... w sercu ciernie... Ta łza, co nie wysycha choć niewidoczna bywa.. Łza, co dnia każdego od nowa serce rozrywa.. Kto zrozumie, ogarnie matki łzy i cierpienie... Kto pochylić się zechce nad jej bólem, tęsknieniem... Łza na policzku matki... wycieram ją od nowa a ona płynie i płynie wyschnąć wciąż nie gotowa...
ptaku mojego serca ptaku mojego serca nie smuć się nakarmię cię ziarnem tkliwości fruniesz ptaku mojego serca z opuszczonymi skrzydłami nie szarp się nakarmię cię ziarnem śmierci, zaśniesz...-/ H. Poświatowska/(...)
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.