Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Jerzy Kazimierz Oremus


* 05.07.1920

 

+ 08.05.2009

Miejsce pochówku: Warszawa, Cm. Komunalny Północny

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (13)
Licznik odwiedzin strony
16624

Jerzy urodzony 5 lipca 1920 r. był typowym przedstawicielem pokolenia 
Kolumbów ze wszystkimi konsekwencjami historycznymi wynikającymi z daty 
urodzin.
Urodził się w Krakowie, w rodzinie urzędniczej, choć jak przystało na 
Kraków z tradycjami artystycznymi. Jeden z braci matki Jerzego był 
malarzem, drugi architektem. Rodzice z kilkuletnim Jerzym przenieśli się 
do stolicy i dlatego Warszawę uważał za miasto swego życia. Zapewne z 
tradycji krakowskich wynikało posłanie syna do Gimnazjum Klasycznego 
im. Reytana gdzie wkuwał łacinę i grekę, a cytatów z Homera czy 
Owidiusza słuchaliśmy jeszcze niedawno. Na tym krakowskie wpływy 
kończyły się, bowiem Jerzy od dziecka pasjonował się techniką. 

Matura w 1938 roku , rok podchorążówki w Słonimie i Jerzy nie spełnił swego 
marzenia o studiach technicznych, bowiem upomniała się o niego historia. 
Młody podoficer, potem oficer przeszedł całą kampanię wrześniową 
zakończoną bitwą pod Kockiem, ostatnią bitwą polskiego września. Z 
trudem przedarł sie do Warszawy, pełen grozy oglądał zniszczenia dokonane podczas zdobywania miasta i usiłował dostosować się do okupacyjnej codzienności.
W czasach totalnego zagrożenia, upadku wszelkich wartości, gdy rozpacz i 
zwątpienie przeplatały się z niemocą, Jerzy nie miał wątpliwości jaką 
podjąć decyzję. Natychmiast włączył sie w nurt konspiracyjnej walki z 
okupantem. Należąc do AK, jako zawodowy wojskowy prowadził szkolenie w 
zakresie obsługi broni. Potem przyszło Powstanie. Jako jeden z ostatnich 
wycofał się z zaciętych walk na Ochocie, ubezpieczając transport 
rannych, sam ranny w brzuch i nogi. Rozdział powstańczy zakończył się 
brawurową ucieczką z transportu do Niemiec. Ostatni etap wojny spędził 
Jerzy w polskim wojsku, walcząc o Kołobrzeg.

Po wojnie nie było łatwo pogodzić się z zaistniałą rzeczywistością. Nowa 
władza nie dawała zapomnieć o akowskiej przeszłości. Powtarzały się 
szykany i rewizje, uniemożliwiano prowadzenie jakiejkolwiek działalności 
gospodarczej, z której Jerzy zrezygnował , by nie narażać rodziny. 
Ukończone po wojnie zawodowe studia ekonomiczne pozwoliły mu podjąć 
pracę "na państwowej posadzie" w wydawnictwie "Czytelnik". Tej branży 
został wierny do końca swej kariery zawodowej pracując w kolportażu RSW 
Prasa-Książka-Ruch, ostatnie dziesięciolecie jako kierownik Ośrodka 
Obliczeniowego. W tej pracy fascynowały go pierwsze komputery, bowiem 
Jerzy był człowiekiem zainteresowań i pasji technicznych. Niedobory na 
rynku uzupełniał sobie sam konstruując magnetofony i aparaturę 
wzmacniającą, bo obok techniki, jego drugą pasją była muzyka.Te 
zainteresowania pozostały Jerzemu do ostatnich dni życia. Wolał słuchać 
muzyki, niż oglądać film, laptop był dla niego narzędziem codziennego 
użytku. Komputer pozwalał mu, mimo ograniczeń wynikających z choroby, 
czynnie uczestniczyć w życiu, porozumiewać się z całym światem przez 
skypea, załatwiać załatwiać wszelkie sprawy domowe, nawet zakupy. 
Jerzy był człowiekiem o szerokich horyzontach umysłowych i 
zainteresowaniach, tolerancyjnym i pogodnym, otwartym na świat, 
życzliwie nastawionym do ludzi. Jego uwadze nie umknęła żadna informacja 
dotycząca wydarzeń politycznych, zawsze gotów był podjąć dyskusję na 
temat interesujący rozmówcę. Siła charakteru pozwoliła mu skutecznie 
walczyć z chorobą przez długie lata, nie poddał się do ostatnich chwil 
swego życia. Nie darmo należał do pokolenia Kolumbów, pokolenia, które 
znało wartość życia, ceniło honor, znało wartość raz danego słowa. 
Koledzy Jerzego z podchorążówki odeszli przed nim, był ostatnim z 
rocznika 1920. Należy mieć nadzieję, że powitają kolegę z otwartymi 
ramionami tam, gdzie wszyscy się kiedyś spotkamy.

 
Zapal znicz   |   Wszystkie znicze
Bogna Pawlisz
pasierbica
2009-06-01
Wszystko na świecie ma swe przeznaczenie,
Lecz jedno pozostaje na zawsze... wspomnienie.
Złóż kondolencje   |   Wszystkie kondolencje
...[[*]]...
..
Dodaj wspomnienie   |   Wszystkie wspomnienia
Opcje strony:
Zdjęcia
Nekrolog naszego dziadka Jana Oremusa
Jerzy w 1981r.
-
Ku pamięci...
Ku pamięci...
zapalił(a) dnia 2013-05-08
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
Pamiątki
Obrazki pamiątkowe
 
-
SprzataniePomnikow.pl
Kliknij aby obejrzeć ofertę
 
-
Maciej Oremus
14.05.2009