Odeszłeś cicho i i bez pożegnia , Jak ten co nie chce swym odejściem smucić ,Jak ten co wierzy , w chwili rozstania , że ma niebawem z dobrą wieścią wrócić .
Przegrałeś walkę z chorobą ...
___ data urodzenia 10-06-1954 --- data smierci 1-10-2011 ___
7 Pażdziernika o godz 13 :00 pozegnalismy cię ostatni raz ;-(
30 Pażdziernika będzie odprawiona msza za ciebie kochany napewno się tam wszyscy pojawimy do zobaczenia wujaszku :-)
Śmierć, to słowo, które bolesny cios zadaje kończy się życie kończy się świat... tylko pustka tylko żal w duszy zostaje a w sercu wieczny ślad. Teraz drogami Boga Ojca kroczysz na polanach boskich biegasz na nasze zło przymykasz oczy smutno nam, ze Cię z nami nie ma. My z nadzieją w sercach czekamy, że kiedyś na pewno się spotkamy... Nadzieja spotkania łagodzi ból rozstania... Twoje słowa otuchy, Twój uśmiech będe pamiętać zawsze Nigdy nie pogodzę się z Twoim odejściem... Ale zawsze będziesz w moim sercu.. Kocham cię wujku Ty i tak o Tym wiesz :*
Basia Stańczak z rodziną
sąsiadka, przyjaciółka rodziny 2011-10-05
Tylko jedna chwila, jedna sekunda, by wszystko się zmieniło, nagle ktoś bliski odchodzi, bez pożegnania. Bóg go wezwał do siebie, nikt nie wie dlaczego. Tylko płomień nadziei się tli, że odnajdzie spokój , w innym lepszym świecie...........Kiedyś wszyscy tam się spotkamy-Basia
Patryś
Wujek 2011-10-05
Żaden lekarz
Nie pomógł Tobie,
Bo Cię Bóg chciał
Mieć przy sobie.
Edysia
wujek 2011-10-05
Śpij spokojnie i opiekuj się bliskimi , bo Oni tak bardzo Tęsknią za Tobą ...
Ja pamiętam, bo tego nie da się zapomnieć Choć nie ma was tutaj, nikt nie zabije tych wspomnień Nie da się wrócić życia mimo największych chęci Ale nie umrze ten, kto pozostanie w pamięci W obliczu śmierci mrok codzienność przysłania Odeszli tak szybko i bez słowa pożegnania Odeszli do Pana zostawiając ból i łzy Odeszli spędzając bliskim z oczu sny Pamiętam ich uśmiechnięte twarze Pamiętam wir i natłok wspólnych wydarzeń Pamiętam idąc cmentarzem moich planach do spełnienia Dziś te plany wraz z trumną przysypała ziemia Zostały wspomnienia i czas nieubłagany Ten czas co zabija i ten co leczy rany Choć nie ma ich z nami to żyją w naszych sercach Miejmy siłę i wiarę by rozpad przezwyciężać Ciężko pozbierać myśli, które bezsilność rozrzuca Ciężko pokonać płacz, co wstrzymuje dech nam w płucach Ciężko jest się pogodzić z wyzwaniem, które los rzuca Ciężko nie zadawać pytań, które wyjaśnić ma Stwórca Ciężko uwierzyć, bo odszedł ktoś kto był tak blisko Zgasło światło życia, zanikającą wokół iskrą Ciężko ogarnąć nam wszystko, serce przecież pęka Granice szału, rozpaczy, przecięta wstęga Miejmy nadzieje, wiarę i miłość w sobie To doświadczenie, którego nie wyrazisz w słowie Brakuje zasobu by opisać te przeżycia Nie chcesz nic opisywać, ciągle szukasz ukrycia Na wieki wieków Amen, niech światło się świeci Niech moje wspomnienie o nich gdzieś wysoko leci Pamiętam i nie zapomnę o żadnym z was W modlitwach, w tych wersach, słowach cały czas Nie chcę wylewać uczuć, bo to zbyt osobiste Nie chcę wyciskać łez bo to za rzeczywiste Chcę dzielić się tym listem dodając wam siły Ja jestem, byłem i pozostanę zawsze z nimi Póki żyją w nas, póki o nich wspominamy Póki są w naszych myślach tak jak zawsze kochani Wtedy będą żyć wiecznie, nie tylko po tamtej stronie Ale tutaj, gdzieś blisko, tam gdzie złożone dłonie Tu gdzie znicz płonie, gdzie stykają się dwa światy Tęsknota i wiara w spotkanie jak przed laty Żyjmy, kochajmy, dostrzegajmy dobro w nas Bo to życie jest tak krótkie, jednak trudno trafić w nim czas Ja pamiętam i nigdy tego nie zapomnę Nikt mi nie zabierze wspomnień, które skrywam mocno w sobie Modlę się za was i wiem, że o tym wiecie Nic nie trwa wiecznie, powiem wam na tamtym świecie
edysia
święta 2011 rok bez ciebie juz ...
nie ma cie z nami ale w sercu pozostaniesz na zawsze :*
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.