|
Krzysztof Jendrzejczak i nienarodzony aniołek
* 09.05.1980 + 25.07.2009
Miejsce pochówku: Cmentarz północy Warszawa- Kwatera: W-VII-11 Rząd: 3, Grób: 24, woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 104078
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
mama Marcina Domańskiego
|
(☀️)Smutne Światełko Pamięci niech rozświetla Wam Drogę Wśród Gwiazd ۞۞۞
|
Zgłoś SPAM
|
Ilona Wasilewska
(Brat)
|
Wszystko na świecie ma swe przeznaczenie,
Lecz jedno pozostaje na zawsze... wspomnienie.
|
Zgłoś SPAM
|
mama Marcina Domańskiego
|
Dziś ostatni dzień roku. Taki dzień, to czas zadumy, przemyśleń nad upływem czasu i tego, co on nam zabiera, a zabiera bezpowrotnie najcenniejsze Skarby. Często zabiera nagle, tragicznie, bez pożegnania, zostawiając w zamian tylko pustkę, ból, rozpacz i łzy. Zostaje pamięć i nadzieja na spotkanie Tych, których zabrał nam ten okrutny czas. Ale to już w innym, wierzę, lepszym świecie!
|
Zgłoś SPAM
|
mama Sebastiana
|
Łączymy się z Nimi przez światło.. a jego ciepło bije aż do Ich Krainy.. Oni wiedzą że Ich zabrakło i dlatego mamy takie smutne miny.. Dajmy Im dowody naszej miłości i łączmy się w modlitwie z pokorą.. a poczują nasze serca z wysokości i z wdzięcznością wszystko odbiorą.. Kiedy będziemy zapalać światełka w miejscu gdzie teraz odpoczywają.. niechaj połączy nas więzi mgiełka.. a ujrzymy jak do nas się uśmiechają..
|
Zgłoś SPAM
|
mama Sebastiana Duszynskiego
|
Bóg mi zabrał Ciebie w nieskończoną dal,A mnie pozostały łzy,tęsknota,żal.Synku mój kochany,Tęskno mi bez Ciebie,Ale wierzę,Synku, że ujrzę Cię w niebie.Gdy Matuchna z nieba zamknie mi powieki,Dusza moja przyjdzie do Ciebie na wieki
|
Zgłoś SPAM
|
mama Sebastiana Duszynskiego
|
"- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy.? - Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika"...
|
Zgłoś SPAM
|
MAMA KRYSTKA RYBAKOWSKIEGO -
|
Łza na policzku matki.. Otrzeć ją trudno niezmiernie.. Ta łza na policzku matki, a w sercu... w sercu ciernie... Ta łza, co nie wysycha choć niewidoczna bywa.. Łza, co dnia każdego od nowa serce rozrywa.. Kto zrozumie, ogarnie matki łzy i cierpienie... Kto pochylić się zechce nad jej bólem, tęsknieniem... Łza na policzku matki... wycieram ją od nowa a ona płynie i płynie wyschnąć wciąż nie gotowa...
|
Zgłoś SPAM
|
mama Sebastiana Duszynskiego
|
"Są krzyże drewniane i są betonowe gładko ociosane i proste surowe. Są takie przy drodze co na straży stoją zmurszałe i stare czasu się nie boją. I krzyże co pięknem oko zachwycają i te które w lasach cicho umierają. Jedne kryją przeszłość cierpieniem znaczoną inne tajemnicę przysięgą złożoną. A każdy z nich inny tak jak los człowieka na kartach historii zapisany czeka."
|
Zgłoś SPAM
|
Mama Karola Wiśniewskiego
|
"I zapalimy dla Ciebie świecę, by rozproszyć ciemności i uczcić nasz przeszły wspólny czas, jak latarnia na morzu jasny świecy płomień będzie nas wiódł tą naszą drogą… Och, zapalimy dziś świece dla Ciebie… Mijają pory roku, czas płynie i czas trwa. A my, znużeni ogromnie, idziemy przed siebie w dal Ty wiesz, że to już nie to… A gdy tak idziemy samotnie, czy słyszysz, gdy wzywamy Cię? Czy słyszysz jak nucimy piosenkę, którą śpiewaliśmy Ty i my? Byłeś cudem naszego życia, Byłeś tą wielką niespodzianką, gdy patrzyliśmy Ci w oczy, widzieliśmy w nich głębie niezwykłą… Te chwile piękne i te bolesne Znosiliśmy z godnością A teraz już sami – pozostaniemy wierni miłości i szczęściu, które nam dałeś.”
|
Zgłoś SPAM
|
mama Ani Aftańskiej
|
Łączymy się z Nimi przez światło.. a jego ciepło bije aż do Ich Krainy.. Oni wiedzą że Ich zabrakło i dlatego mamy takie smutne miny.. Dajmy Im dowody naszej miłości i łączmy się w modlitwie z pokorą.. a poczują nasze serca z wysokości i z wdzięcznością wszystko odbiorą.. Kiedy będziemy zapalać światełka w miejscu gdzie teraz odpoczywają.. niechaj połączy nas więzi mgiełka.. a ujrzymy jak do nas się uśmiechają..
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|