Szanowna Pani Alicjo! Po prostu nie wiem co powiedzieć... Czasem i mnie, gdzieś tam znanemu jako człowiek wygadany brakuje po prostu słów. Spotkaliśmy się po wielu latach równo rok temu na pogrzebie mojej matki, Anny Zarębskiej, z domu Jakubiak. I zobaczyłem człowieka smutnego (pogrzeby do wesołości wszak nie nastrajają), ale z tą wszechobejmującą iskierką życia, którą zawsze miał w sobie. Zgasło... Proszę przyjąć moje najszczersze wyrazy współczucia. Marek Zarębski
Zgłoś SPAM
W związku z ustawieniami wirtualnego miejsca pamięci znicz zostanie dodany po jego akceptacji przez firmę:
W związku z ustawieniami wirtualnego miejsca pamięci kondolencja zostanie dodana po jej akceptacji przez firmę:
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.