Michal, wybacz! Nic nie zawinilem. Zylismy obok, czasami blisko. Pamietam i bede pamietal. Zycie jest kruche, zycie z tym bagazem Twojej smierci daje moc, umacnia w przekonaniach, ze nigdy nie jestesmy sami. Tylko czasami, gdy jestesmy w sporze z samym soba i z tym co wciaz w plecaku nosimy. Rodzinie, wielkie wyrazy wspolczucia z mojej stronu i od mojej calej rodziny. Znamy ten bol. Nie potrafie ujac w slowach tego co czuje. Tym wpisem chcialbym dodac jedno, dwa slowa, nikt nas nie zna, nikt nie ma tej wiedzy dokad zdarzamy. Czasami "los" sprawia, ze nastepuja rozstrzygniecia kompletnie niewytlumaczalne. Niech nas wszystkich wiara niesie, ze to nie przypadek. Michal, nie jestes sam, my tez tam powoli zdazamy. Ja, jestem tego pewien.
Danuta Śniadała
znajoma 2012-07-05
Spoczywaj w pokoju.Wyrazy współczucia dla rodziny
Dorota Czarnecka
to oczywiste... 2012-07-04
W kosciele w Venturinie, o 11 nikogo nie bylo i nie bylo zadnej mszy. No i dobrze! Zapalilam swiatelko, posiedzialam sobie, pogadala i poszlam.... nie pociesze, bo ani ja, ani nikt, ani zadne slowo, ani zadna osoba tego nie zrobia... Zdjecie mojego Taty jest zawsze ze man, zawsze i napisze tylko tyle ze bardzo, bardzo, bardzo WSPOLczuje, bo co sie czuje- wiem.... a wtedy, 01.01.2004, kiedy byl pogrzeb mojego Taty, wymyslalilam sobie, ze udal sie w podroz i, ze ja bede na niego czekala........ bardzo przytulam Kasiu, amu, Macku i usciskajcie ode mnie ciocie Krsysie, prosze... Di
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.