Konstanty Bronisław Miodowicz (ur. 9 stycznia 1951 w Gniewkowie, zm. 23 sierpnia 2013 w Warszawie) – polski działacz państwowy i polityk, od 1997 poseł na Sejm III, IV, V, VI i VII kadencji.
Życiorys
Z wykształcenia był etnografem, absolwentem Wydziału Filozoficzno-Historycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego (1982). Ukończył też podyplomowe studium z zakresu dydaktyki i pedagogiki w krakowskiej AWF (1986). W dzieciństwie wystąpił w filmie Cierpkie głogi (1966) w reżyserii Janusza Weycherta. Przez pewien czas był zatrudniony w Zakładzie Alpinizmu AWF (zdobył m.in. Elbrus na Kaukazie).
Podczas gdy jego ojciec Alfred Miodowicz był członkiem PZPR i przewodniczącym OPZZ, Konstanty Miodowicz działał w opozycji demokratycznej, należał do Niezależnego Zrzeszenia Studentów, wspólnie z m.in. Janem Rokitą założył pacyfistyczny Ruch Wolność i Pokój.
Uroczystości rozpoczęły się po południu w kościele pw. Bożego Ciała w Busku Zdroju. Mszę pogrzebową odprawił biskup kielecki Kazimierz Ryczan oraz biskup polowy Józef Guzdek.
Po mszy, ulicami Buska Zdroju kondukt pogrzebowy przeszedł na cmentarz parafialny. Tam wieloletniego posła PO pożegnała marszałek Kopacz, premier oraz w imieniu władz regionu świętokrzyskiego wicemarszałek województwa Grzegorz Świercz. Konstanty Miodowicz spoczął w rodzinnym grobowcu.
Tusk przypomniał wydarzenia sprzed 33 lat w Gdańsku. Podkreślił, że Miodowicz był pierwszym, który odpowiedział wówczas na tworzenie niezależnego ruchu studenckiego. – Porzucił swoje skałki i góry, aby wspiąć się na dużo poważniejszy szczyt – powiedział Tusk.
– W jego biografii było wszystko to, co potrzebne jest na skałach, czy wysokich górach. Jeśli będziemy mieć w pamięci Kostka, to jako wzór odpowiedzialności, bezinteresowności, odwagi i skromności. To są wszystkie cechy potrzebne, by zdobywać wysokie góry, żeby zmagać się ze skałami. Tego wszystkiego pewnie każdy z nas mógłby się od Kostka uczyć – podkreślił premier.
Jak dodał to moment bardzo ciężki dla wszystkich, którzy znali Miodowicza, „bo on nigdy nie dopominał się takiej doczesnej chwały”. – I pewnie w tej chwili jest bardzo zawstydzony widząc was wszystkich tutaj w jego ukochanym Busku – mówił szef rządu.
Odznaczenie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski
Zdaniem marszałek Sejmu Ewy Kopacz Miodowicz dał się poznać jako osoba opanowana, dokładna, pracowita i cicha. – Żadnej demonstracji wielkości, żadnych szumnych wypowiedzi i poszukiwania siebie wśród fleszy – powiedziała.
Jak podkreśliła, Miodowicz wyróżniał się skromnością. – Byłeś zwyczajny, byłeś mistrzem drugiego planu. Ale jakim mistrzem! Który wszedł na Elbrus z nudów, jak mówiłeś, pomniejszając swoje zasługi – wspominała.
Marszałek Sejmu kilkakrotnie nawiązała do pasji Miodowicza, jaką były góry. – Jesteś na szlaku na drugą stronę szczytu. W młodości najtrudniejsze górskie drogi przemierzałeś bez asekuracji, ale ty już wiesz, że ta wyprawa jest inna. Tam gdzie jesteś rozbij obóz i czekaj na nas – podkreśliła na zakończenie Kopacz.
Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył pośmiertnie Miodowicza Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce i szczególne osiągnięcia w długoletniej służbie państwu i społeczeństwu. Odznaczenie wręczył rodzinie zmarłego prezydencki minister Sławomir Rybicki.
Miodowicz zmarł w miniony piątek w Warszawie w wieku 62 lat. Był wieloletnim posłem, jednym z twórców polskich służb specjalnych po 1989 r., w PRL działał w opozycji.
W Sejmie pracował w komisji do spraw służb specjalnych, którą wielokrotnie kierował, a także w komisji spraw wewnętrznych, zajmującej się sprawami bezpieczeństwa, ładu i porządku publicznego. Pracował również w wielu komisjach nadzwyczajnych, powołanych w celu opracowania kluczowych aktów prawnych regulujących sferę bezpieczeństwa wewnętrznego kraju.
Przed działalnością parlamentarną był szefem kontrwywiadu i współtwórcą polskich służb specjalnych. W czasach PRL był aktywnym członkiem opozycji antykomunistycznej; odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Krzyżem Zasługi.
W latach 1990–1996 pracował w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Urzędzie Ochrony Państwa, gdzie, jako szef kontrwywiadu (w stopniu pułkownika), uczestniczył w budowie polskich służb specjalnych. Zasiadł następnie w radzie nadzorczej Fundacji Instytut Lecha Wałęsy.
W 1997 został wybrany na posła do Sejmu III kadencji z listy Akcji Wyborczej Solidarność. Był członkiem rady politycznej Chrześcijańskiej Demokracji III RP[1]. Potem przystąpił do Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego, w 2001 zasiadał w klubie parlamentarnym tej partii. Do Sejmu IV i V kadencji uzyskiwał mandat z listy Platformy Obywatelskiej w okręgu kieleckim. W parlamencie zasiadał m.in. w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji do spraw Służb Specjalnych. W lipcu 2004 został wybrany do komisji śledczej powołanej do zbadania tzw. afery Orlenu. Był posłem, który złożył wniosek o przesłuchanie przed tą komisją w charakterze świadka Anny Jaruckiej, byłej asystentki Włodzimierza Cimoszewicza (wówczas kandydata w wyborach prezydenckich), poznanej za pośrednictwem Wojciecha Brochwicza[2].
W wyborach parlamentarnych w 2007 został posłem VI kadencji, otrzymując 33 229 głosów. Do sierpnia 2008 przewodniczył zarządowi PO w województwie świętokrzyskim[3]. W 2009 bez powodzenia kandydował do Parlamentu Europejskiego w okręgu małopolsko-świętokrzyskim.
W wyborach w 2011 z powodzeniem ubiegał się o reelekcję. Uzyskał wówczas 14 202 głosy[4].
1 maja 2013 w Busku-Zdroju zasłabł podczas spaceru. Został przewieziony do Kielc, gdzie w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym przeszedł wielogodzinną operację neurochirurgiczną. Ze śpiączki został wybudzony 6 maja 2013[5]. W tym samym miesiącu z Kielc na dalszą hospitalizację został przewieziony do Centralnego Szpitala Klinicznego MSW w Warszawie[6]. Z powodu długotrwałej choroby został wycofany przez PO z sejmowej Komisji do spraw Służb Specjalnych; jego miejsce zajął Marcin Kierwiński[7]. 23 sierpnia tego samego roku Konstanty Miodowicz zmarł w szpitalu MSW[8]. Uroczystości pogrzebowe parlamentarzysty odbyły się 29 sierpnia 2013 w kościele pw. Bożego Ciała w Busku-Zdroju, z udziałem przedstawicieli najwyższych władz państwowych. Polityk został pochowany w grobowcu rodziny swej żony na cmentarzu parafialnym przy ul. Langiewicza[9] w Busku-Zdroju.
Ordery i odznaczenia
Złoty Krzyż Zasługi (1993)
Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1995)
Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski (2013, pośmiertnie)
Życie prywatne
Był żonaty z Małgorzatą Miodowicz z domu Belon, młodszą siostrą barda Wojtka Belona. Jego siostrą była alpinistka Dobrosława Miodowicz-Wolf.
Za swoje zasługi prezydent odznaczył go pośmiertnie prestiżowym Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Jak podała Kancelaria Prezydenta, Konstanty Miodowicz został pośmiertnie odznaczony za "wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce i szczególne osiągnięcia w długoletniej służbie państwu i społeczeństwu".
Odznaczenie z rąk ministra Sławomira Rybickiego, sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta odebrała rodzina zmarłego podczas pogrzebu w Busku–Zdroju.
Konstanty Miodowicz zmarł w warszawskim szpitalu MSW w Warszawie przy ul. Wołoskiej. W maju przeszedł operację neurologiczną w szpitalu w Kielcach, która była konieczna po tym jak polityk zasłabł w czasie spaceru w Busku-Zdroju i uderzył się w głowę. 6 maja został wybudzony ze śpiączki, ale jego stan był poważny. Partyjni koledzy Miodowicza mówią, że od pewnego czasu lekarze nie dawali już żadnych szans na poprawę jego stanu zdrowia. Osoba z bliskiego otoczenia opowiada, że w ostatnim czasie w szpitalu poseł dwukrotnie dostał ataku sepsy. Od trzech tygodni był w stanie krytycznym.
Spoczywaj w spokoju:(
|