Olga była dziewczynką wyjątkową i my przy Niej też czuliśmy się wyjątkowi.
Wiemy, że niektórzy myślą, że dziecko niepełnosprawne to dla rodziców wielki ciężar. Dla nas Olga nie była ciężarem, problemem była tylko Jej nieuleczalna choroba, natomiast Olga wniosła w nasze życie dużo radości. Była dla nas darem, czuliśmy się tak jakby Bóg nas wybrał na Jej rodziców. Byliśmy z Niej bardzo dumni.
Życie Tej małej Ślicznej Dziewczynki miało wielkie znaczenie, bo swoją radością wyzwalała dobro w ludziach, którzy mieli z Nią bliższy kontakt.
Każdy rodzic cieszy się z nowych osiągnięć swojego dziecka, a niektórych nawet nie zauważy, w przypadku takich dzieci jak Olga każde nowe osiągnięcie to wielka radość i nie da się żadnego przegapić bo każde jest wypracowane wielkim wysiłkiem. Była bardzo uzdolniona muzycznie, umiała czytać nuty, grała na organach (m.in. „Dla Elizy” i „Odę do radości”). Ostatnio uczyła się też tańczyć na wózku o napędzie elektrycznym w szkole tańca „Stowarzyszenie Swing-Duet”. Zdążyła nawet raz wystąpić przed publicznością 25 IX 2005r. w ICDS podczas Mistrzostw Europy w Tańcu na wózkach. Jej znajomość obsługi komputera wprowadzała nas w niemałe osłupienie.
Jest nam smutno, że Olga odeszła, ale dziękujemy Bogu, że Była z nami przynajmniej przez te 8,5 roku.
Kochana Córeczko, na zawsze zostaniesz z nami w naszych sercach i pamięci.
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.