Ojciec - Jan Brzechwa
Nieżywe, smutne słowa: "Mały Jaś", Mów do mnie znów jak dawniej. Światło zgaś,
Chcę z tobą być jak dawniej sam na sam, By dobrze, tak jak dawniej, było nam.
Przy tobie, tak jak dawniej, siądę tuż I będę aż do świtu milczał już;
I tylko będę słuchał twoich słów, A ty znów, tak jak dawniej, do mnie mów.
Ja wiem, jak ci jest trudno przemóc grób, Lecz zrób to, jeśli możesz, dla mnie zrób...
Tu nic się nie zmieniło, tylko - czas... Przyjdź do mnie nie na długo, chociaż raz,
I powiedz, tak jak dawniej: "Mały Jaś", Obejmij tak jak dawniej, lampę zgaś,
Do siebie na kolana znów mnie weź I siwe moje włosy dłonią pieść.
|