W lutym bieżacego roku pożeganliśmy Sławka vel „Bonku”. Zapamiętamy Go jako zawsze roześmianego, pomocnego, pełnego niecodziennych talentów, wiernego Przyjaciela. Nic więc dziwnego, że wolimy myśleć, że Pan Bóg wezwał Go do Siebie bo nie mógł sobie poradzić jak mu się Honda zepsuła. A teraz krzyczy tam w górze „Święty Piotrze, to Ci nie jedzie!” Na zawsze będziesz z Nami bo jesteś cząstką każdego z Nas... Do zobaczenia Przyjacielu [*]
"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy tylko co nieważne jak krowa się wlecze najważniejsze tak prędkie że nagle się staje potem cisza normalna więc całkiem nieznośna jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy kiedy myślimy o kimś zostając bez niego..." ks. Jan Twardowski
„Boże, Tyś chciał, aby ten kwiat zamknął swój kielich tak wcześnie“.
Przyszedł Pan. Powoli, spokojnie dmuchnął... "Chodź do mnie i gaśnij Płomyczku"-powiedział. Poszedłeś, zgasłeś... A na niebie błysnęła nowa gwiazda...
Nie ma takich słów, które mogłyby przywrócić nam Sławka. Wszyscy przyjaciele, koledzy, znajomi, a przede wszystkim rodzice i dziewczyna zadają tylko jedno pytanie: Dlaczego?! Ogarnia nas złość, bezsilność, ogromne poczucie niesprawiedliwości. Żadne słowo nie opisze rozpaczy i bólu z jakim musimy się zmierzyć po utracie ukochanej osoby.
W sercu każdego z nas są obrazy, w których udało nam się uchwycić najpiękniejsze chwile spędzone ze Sławkiem. Jego dobroć, wrażliwość, uśmiech, ciepło a przede wszystkim ogromne poczucie humoru zostaną w każdym z nas. Cieszmy się, że mogliśmy się z Nim spotkać tu na Ziemi, choć było to bardzo krótkie spotkanie. Taki pozostanie na zawsze w naszych sercach i naszej pamięci.
Sławusiu,odzedłeś nagle jak mój najdroższy syn,on też miał takie auto, kochał życie i ludzi,jak Ty.Zostawił brata Sławka.Wyrazy współczucia dla Twoich bliskich cierpiących tak jak my.
MAMA KRYSTKA RYBAKOWSKIEGO 2014-04-08
Łza na policzku matki.. Otrzeć ją trudno niezmiernie.. Ta łza na policzku matki, a w sercu... w sercu ciernie... Ta łza, co nie wysycha choć niewidoczna bywa.. Łza, co dnia każdego od nowa serce rozrywa.. Kto zrozumie, ogarnie matki łzy i cierpienie... Kto pochylić się zechce nad jej bólem, tęsknieniem... Łza na policzku matki... wycieram ją od nowa a ona płynie i płynie wyschnąć wciąż nie gotowa...
Michał i Kasia 2013-02-23
Zabrali Cię Aniołowie - jednym z nich byłeś przecież, i skończyłeś swą misję na naszym małym świecie. A teraz promieniejesz w Krainie Wielkiej Zorzy, i gdy nadejdzie pora - Ty właśnie Drzwi nam otworzysz, każdemu mówiąc: "Zostań", bo tu już nie ma cierpień, łez, smutku ani rozstań.
Aga 2011-12-30
jutro znowu sylwester...w zeszłym roku bawiliśmy się razem i nic nie wskazywało na to że cokolwiek Cię dręczy czy jest źle..gdybyśmy wtedy tylko wiedzieli że coś jest nie tak... nie mogę pojąć że zbliża się nowy rok i niedługo minie rok odkąd Ciebie już z nami nie ma a my pamiętamy tamte dni jak to by było wczoraj a ból w sercach jest wciąż taki sam chociaż na co dzień próbujemy go od siebie oddalić i żyć normalnie..niby idzie nowy rok powinniśmy się cieszyć a chciało by się cofnąć czas o rok w tył...;(
iskierka zgasła..... 2011-07-14
Kochać to także umieć się rozstać... Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu... Jedno pozostaje na zawsze..... WSPOMNIENIE..... PAMIĘTAMY!! [*]
Kochać to także umieć się rozstać... Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, cza(...)
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.