MYSLIMY O WAS SZCZEGÓLNIE CIEPŁO 2 WRZEŚNIA.......
HALINA KRETKOWSKA
CÓRKA 2020-08-28
Są łzy, co jak ogień palą,
Są serca, które się nigdy nie żalą,
Są winy, na które nie ma sędziego,
Więc kiedy płaczę, nie pytaj, dlaczego.
halka
cóka 2016-03-17
Moje słowa - to milczenie .......... wysłuchaj go Mamo
halina
mama 2015-09-02
moja ukochana,malutka,najlepsza,ta ktora umiala zrozumiec pocieszyc i otrzec lzy,to niemozliwe ze zostawilas mnie sama,chora i zupelnie zagubiona. dlaczego tak szybko odeszliscie z tata,co sie takiego stalo ze rozsypal sie nasz ukochany dom. nie mam sily aby byc dzielna,nie mam sily by pokonac to czym obdarza mnie los ...........dzis bylyby wasze imieniny,byloby milo,przyjaznie,wesolo,rodzinnie....byloby....
MAMO,kochana dzielna MAMO, przeszłaś Ty i Twoja RODZINA piekło na Wołyniu, śpij spokojnie
Halina Krętkowska
8 grudnia 1944
.....był silny mróz, z 8 tygodniowym dzieckiem wsiadłaś do towarowego pociągu, który wiózł polskie rodziny ewakuowane z Wołynia na ziemie zachodnie.MAMO,dziękuję że dowiozłaś mnie, dziękuję za uratowane życie i każdą pieluchę wysuszoną na swoich piersiach,miałaś zaledwie 18 lat. Długi postój pociągu w Lublinie ,zabrano lokomotywę od naszego transportu, bo była potrzebna na front. Zbliżała się wigilia 24.12.1944,w kąciku kościoła stałaś w grupie polaków którym tylko płynęŁy łzy....Tam wówczas ksiądz zwrócił się do ludzi z prośbą o pomoc dla bezbronnych ,zmarżniętych, umierających z zimna i głodu Polaków, którym historia zmiany granic zafundowała nowy los....
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.