Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma....
W. Szymborska
...Nawet najpiękniejsze słowa nie są w stanie opisać tego jaki był...
Ostatnie pożegnanie 18.01.2021r.
Drogi Tomeczku, dziękuję za wspólne spędzone ostatnie dwa lata. Dla mnie był to zaszczyt pracować z człowiekiem o tak dobrym sercu. Ty nigdy nie odmawiałeś pomocy bliskim, rodzinie. Zawsze można było na Ciebie liczyć. Nie zależnie od sytuacji. Byłeś dla mnie i swoich bliskich człowiekiem czynu, nie słowa. Twój lęk i troska o osoby, które tak bardzo kochałeś były charakterystyczne dla Ciebie. Wyróżniał cię pełen optymizm do świata i wieczny uśmiech. Osoba z tak czystymi intencjami jest na wagę złota. Byłeś człowiekiem poprostu o szlachetnym sercu. Za to Ci dziękujemy!!!
Dziś patrząc z perspektywy czasu pewne rzeczy mogliśmy zrobić inaczej, szybciej, lepiej, lecz to dziś już nie ma znaczenia.
Najważniejsze, że na samym końcu drogi miałeś blisko osoby, które tak bardzo kochałeś całym sercem.
Twoją ostanią wolę spełniliśmy i dopilnowaliśmy, tę walkę z czasem wygraliśmy, lecz wojnę o twoje zdrowie przegraliśmy- niestety.
Ważne, że ostanie dwa lata w Twoim życiu, były dla Ciebie tak łaskawe.
Byłeś tak szczęśliwy i uśmiechnięty i takim cię zapamiętamy.
Tomku, teraz odpoczywaj i jestem pewna, że wszyscy spotkamy się tam na górze, poczekaj tam na nas...
Bądź naszym Aniołem z nieba.
Spoczywaj w spokoju Tomuś!!! Dziękujemy!!!
|