WANDA HOFFMANN zd Zdziebkowska urodziła się 26 stycznia 1921 w Pleszewie jako córka Franciszki z Anteckich Zdziebkowskiej i Jana Zdziebkowskiego, powstańca wielkopolskiego, sanacyjnego fabrykanta, współwłaściciela i prezesa Pleszewskiej Fabryki Wozów i Powozów Drążewski, Kaczmarek, Zdziebkowski.
W 1931r po krótkiej chorobie zmarł jej brat Maryś Zdziebkowski, a w roku 1935 w wieku 25 lat nagle zmarła jej starsza siostra Marta Zdziebkowska. Stało się to tuż przed zaplanowanym ślubem Marty i jej narzeczonego, oficera 70 pułku piechoty w Pleszewie por. Stefana Dąbka. W okresie II wojny światowej zmarła jej matka Franciszka Zdziebkowska, siostra Inka Zdziebkowska oraz brat Kazimierz Zdziebkowski, a ona sama została wywieziona na roboty do okopów tzw. „einsatz”, skąd udało się jej szczęśliwie wrócić po zakończeniu działań wojennych.
Jeszcze przed wojną wstąpiła do harcerstwa, a zaraz po wojnie została pierwszą drużynową Żeńskiej Pleszewskiej Drużyny Harcerskiej im. Emilii Plater. Jej przyboczną została Jej siostra Terenia. W roku 1952 wyszła za mąż za żołnierza wyklętego Kazimierza Hoffmanna ps. „Czech”. Wraz z mężem i siostrą przeprowadziła się do Krakowa. Jej mąż zginął tragicznie w pracy w roku 1957. Nie mieli dzieci. Pracowała m.in. w administracji Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Uczyła dzieci, młodzież i dorosłych języków obcych. Była osobą o gołębim sercu.
Zmarła w dniu 16.08.2003r, spoczywa na cmentarzu Rakowickim-Prandoty w Krakowie, w grobowcu rodzinnym Krzyżanowskich i Zdziebkowskich wraz ze swoim mężem Kazimierzem, swoją siostrą Terenią i jej mężem Władysławem. Pamięć o Niej kultywuje Jej siostrzeniec Tomasz z rodziną.
Groby rodzinne: Rodzice Jan i Franciszka Zdziebkowscy na cmentarzu św. Floriana w Pleszewie, Siostra ojca Maria Strzelczyk zd Zdziebkowska z mężem Michałem na cmentarzu w Bydgoszczy, Brat Maryś Zdziebkowski na cmentarzu św. Floriana w Pleszewie, Siostra Marta Zdziebkowska na cmentarzu św. Floriana Pleszewie, Narzeczony Marty Zdziebkowskiej por Stefan Dąbek w kwaterze wojennej cmentarza w Kiełpinie, Siostra Inka Zdziebkowska na cmentaru parafialnym przy ul. Kaliskiej w Pleszewie, Brat Kazimierz Zdziebkowski na cmentarzu przyszpitalnym w Gostyninie-Zalesiu.
Siostrę mojej mamy - moją Matkę Chrzestną Wandę Zdziebkowską po mężu Hoffmann zachowałem w swoim sercu. To był mój przewodnik duchowy i wychowawca. Dla mnie ciocia Wandzia była wzorem cnót, dobrego wychowania, patriotyzmu i miłości. Na Jej grób chodził będę i dbał o niego do końca moich dni. W moim życiu Wandzia uczyniła mi tylko jedną niewybaczalną przykrość - odeszła za wcześnie...
Tomasz Krzyżanowski
,,Można odejść, by stale być blisko...'' - ks.J.Twardowski
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.