PIosenka Ireny Santor Tarze
Czy w trwaniu, czy to we wrzątku zdarzeń Twarze, twarze, wciąż widzę Wasze twarze Płyną tu, gdzieś z głebi wspomnień Z otchłani snu idą nocą do mnie Z jasnym śmiechem lub smutku makijażem Twarze, twarze, wciąż widzę Wasze twarze W ciszy łąk i zdań różańcu Twarzy krag w niepowstrzymanym tańcu Dzięki losie za to, żeś dał mi w darze Twarze, twarze te bliskie twarze Że mi dałeś tę jasną oczywistość Im świat większy tym bliższa bliskość Wśród marzeń rozwianych jak miraże Twarze, zawsze życzliwe twarze Czyjaś dłoń i ciepłe słowo Trzymaj pion, zawsze będziemy z Tobą Słońca duszy te oczy jak witraże Twarze, co płoną jak lichtarze W mroczny czas serc drogowskazy Ja wśród Was, twarz pośród innych twarzy Dzięki losie, żeś dał mi w darze Twarze, twarze te bliskie twarze Że mi dałeś tę jasną oczywistość Im świat większy tym bliższa bliskość Czas toczy swe koła po zegarze Prawda w oczy, kiedyś mnie Panie wskażesz Skoro już tak jak w walizkę W pamięć włóż te wszystkie twarze bliskie Z jasnym śmiechem lub smutku makijażem Twarze, wciąż widzę Wasze twarze W ciszy łąk i zdań różańcu Twarzy krąg w niepowstrzymanym tańcu Dzięki losie za to, żeś dał mi w darze Twarze, twarze te bliskie twarze Że mi dałeś tę jasną oczywistość Im świat większy tym bliższa bliskość Dzięki losie za to, żeś dał mi w darze Twarze, twarze te bliskie twarze Że mi dałeś tę jasną oczywistość Im świat większy tym bliższa bliskość