Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
Tło
X
Pamiętamy...
  • 2. Paweł Wicik

Zuzanna (Zula) Beyer

* 19.05.1912

+ 02.05.1976

Miejsce pochówku:
Warszawa

O niej

Moja babcia - Zuzanna  Beyer z domu Rajpold, przez rodzinę i przyjaciół nazywana Zulą. W dorosłym życiu była żoną Aleksandra i matką czwórki dzieci. Spokojna, opanowana i pełna empatii. Zmarła w następstwie choroby.

Babcia zmarła jak byłam dzieckiem, więc niewiele pamiętam, ale wiem, że dbała o dom i rodzinę.

Pamiętam, że w naszym domu pachniało pastą do pielęgnacji podłóg, a na podłodze  przy wejściu do dużego pokoju  leżały dwa sukna, na których poruszali się ci, którzy nie zdjęli butów. W domu było zawsze czysto i pachnąco oraz minimalistycznie z uwagi na czasy.

Nigdy nie słyszałam, aby babcia narzekała mimo, że nie dysponowała wtedy pralką, nie tylko automatyczną, ale jakąkolwiek, czy odkurzaczem lub kuchenką mikrofalową.

Pamiętam też jak zespalała rodzinę. Na przykład w tłusty czwartek piekła faworki i pączki. Schodziła się wtedy cała rodzina.

Mimo trudnych czasów, warunków życiowych i jej choroby, babcia zabierała mnie nad polskie morze, gdzie powstały jedyne z nią zdjęcia jakie posiadam.
Była osobą o ogromnym sercu i wrażliwości. Była też najlepszą babcią na świecie.

Pamiętamy:
+ dopisz się do listy
Paweł Wicik
Beata Wicik
zobacz wszystkie
stronę odwiedziło: 4839 osób
Zamknij Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.