Miesiąc od smierci
Kochany Tato dziś byliśmy u Ciebie na grobie,równy miesiąc po tym jak nas opuściłeś.Mówi się ze czas leczy rany i może tak naprawde jest,ale narazie jakoś tych ran powstałych po Twojej śmierci nie uleczył.Pewnie o tym wiesz,że śnisz mi się co noc i moze dzięki temu daje sobie rade.Bardzo mi Ciebie brakuje i żałuje że nie dałeś rady tej chorbie,a to mi obiecywałeś.Niemam o to do Ciebie żalu bo wiem że teraz nie cierpisz i jest Ci o wiele lepiej niż przez ostatnie trzy miesiące.W moim sercu i myślach na zawsze pozostaniesz:dobry,życzliwy,wspaniały mój Kochany Tato.Odpoczywaj w spokoju i wstaw się czasem za nami u naszego Pana