Śmierć gwałtownie przerwała nitkę Twego życia. Oderwała od bliskich tak kochanych ludzi. Leżysz tam w ciemnym grobie, czekając na chwilę Gdy znów spotkasz się z nami, gdy Bóg Cię ze snu zbudzi. Dziś na grobie ogarek świecący tli się mały. Płyną słowa modlitwy. Oni Cię kochali. Proszą Boga by dał Ci spokój i wytchnienie. Zmazał grzechy, wybaczył i dał Ci zbawienie. W pamięci wszystkich zostaniesz, w sercach co kochały. W szczerych słowach modlitwy za Ciebie szeptanych.