|
♥ Dagmara Błaszczyk ♥
* 06.02.1987 + 26.11.2012
Miejsce pochówku: Cmentarz Parafii NMP Królowej Polski ul. Zabrodzka Wrocław, woj. dolnośląskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 224867
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
Gdzie jest sens, gdzie jest cel, jaki kres życia? *¤.¸¤**¨¨*¤ ________⋱⋱(❤)⋰⋰ _________ ¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯⋱⋱(❤)⋰⋰ ¯¯¯¯¯¯¯ *¤.¸¤**¨DAGUNIU KOCHANA ________⋱⋱(❤)⋰⋰ _________ ¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯⋱⋱(❤)⋰⋰ ¯¯¯¯¯¯¯ Spieszmy się kochać jak najczulej Zanim gwiezdny pył zamieni się w popiół Spieszmy się, do miłości której brak czasami sił I zostaje z boku... Spieszmy się kochać naszych bliskich Ciepłem czułych słów, szklane krusząc mury Spieszmy się nim będzie po wszystkim I już żaden cud nie przeniesie góry...
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
Człowiek umiera... Znowu za szybko! Człowiek umiera... Razem z nim wszystko.. Tylko wspomnienia po nim zostają, Które wciąż mgliste z czasem się stają, Których tak wiele, jednak za mało... Znowu za szybko wszystko się stało! Czasu nie było na pożegnanie... Teraz zostało tylko płakanie. Teraz ten smutek w garści Cię trzyma, Trzyma za szyje, dusić zaczyna... Póki ktoś żyje, to go kochamy, Lecz to po śmierci go doceniamy. wtedy widzimy jaki był cenny, Wtedy ogarnia smutek brzemienny, Wtedy to rozpacz, wtedy tęsknota, Jakże naiwna życia prostota..... Wtedy wyrzuty nami władają, Wtedy uczucia hołdy składają... Wtedy za późno na przeprosiny, Jedno, co możemy - wciąż się modlimy... ¸¤*¨¨¨¨ *¤.¸¤**¨¨*¤DAGUNIU KOCHANA ________⋱⋱(❤)⋰⋰ _________ ¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯⋱⋱(❤)⋰⋰ ¯¯¯¯¯¯¯
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
„Dla Tych, którzy odeszli” Zapal dziś dla mnie znicz W swym oknie Wspomnij mnie Zapal znicz, gdziekolwiek jesteś Dla Tych, którzy odeszli Ale żyją w pamięci Powoli przekraczam bramę cmentarza Moje kroki są puste, ciche. Dookoła krzątający się ludzie Wspominający Zmarłych Dla mnie przecież nikt nigdy nie odszedł. Oni wszyscy są Tylko nie mogą przyjść. Ale czuwają Są Będą W to wierzę. Powoli kroczę naprzód, mijam setki krzyży Spośród nich wyłania się Kilka bardzo znajomych nazwisk Oni odeszli. Tak jak Ty. Twój maleńki grób jest dla mnie znajomy Dotykam dłonią marmurowej płyty. „Przecież tak naprawdę nigdy nie odeszłaś”. Dziś znów W moim oknie zapalę znicz Dla Tych, którzy odeszli. ¸¤*¨¨¨¨ *¤.¸¤**¨¨*¤.DAGUNIU KOCHANA ________⋱⋱(❤)⋰⋰ _________ ¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯⋱⋱(❤)⋰⋰ ¯¯¯¯¯¯¯
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
Bóg dał mi życie.Byłem młody,i tak bardzo chciałem kochać, chciałem żyć. Wydawało się,że wszystko jest możliwe. Nagle zerwał się wicher. Chłód poczułem choroby. Rodzice próbowali mnie ratować. Serce było niespokojnie jak ptak. Kolejny długi wieczór,i zbyt krótki oddech. Ktoś ujął mnie za rękę.Poznałem Go -to był BÓG. __ღ✿ღ___ DAGUNIU KOCHANA ¯¯¯¯¯¯ღ✿ღ¯¯¯ PRZYTULAM MAMUNIĘ
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
___NIE WIEM ,CZY JEST GDZIEŚ LIMIT CIERPIEŃ PRZYPADAJĄCYCH NA JEDNEGO CZŁOWIEKA. PODOBNO DOSTAJEMY ICH TYLE,ILE JESTEŚMY W STANIE UDZWIGNĄĆ.___ ........::::::::♥DAGUSIU KOCHANA - ŚWIATEŁKO PAMIĘCI .♥::::::::....... ____CZŁOWIEK POZBIERA SIĘ ZE WSZYSTKIEGO I PO WSZYSTKIM,ALE NIGDY NIE BĘDZIE JUŻ TAKI SAM.______
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
Powróciły wspomnienia wróciły zmartwienia Lecz jest inaczej - bo Ciebie nie ma Nie ma uśmiechu na Twej cudnej twarzy i nie ma słów troski gdy źle się wydarzy ! Nie ma już Ciebie w tej ziemskiej przestrzeni Lecz żyjesz w mych myślach i to się nie zmieni ! Szukam Cię w chmurach, szukam Cie w snach i ciągle przy mnie ten lęk i strach... Czy jesteś szczęśliwy ? Czy nie jest Ci źle ? Czy teraz już nie boisz się ? Wszystko w mej wierze mówi, że tak. jaki jest sens żyć bez osoby,którą tak bardzo KOCHAM? ╔═══════════════════╗ ✰ wszystko co zostało, ★to tylko fotografie. ✰wszystko co zostało ✰to tylko wspomnienia ✰ale to wszystko co mam ✰DAGUNIU,MOJA PAMIĘĆ ✰DLA CIEBIE.... ╚═══════════════════╝
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
Po drugiej stronie tęczy Przebudzona z głębokiego snu znalazłam wraz z porankiem list pożegnalny, enigmatyczny jak Twoja dusza. Nie rozumiem przesłania, nie potrafię złamać kodu, przykładam do czoła, przyciskam do serca. (gdy nadejdzie noc wsłucham się w ciszę i będę czekać milcząc). Treść czytać mi będą szeleszczące liście. Noc i gwiazdy prześlą zakodowane przesłanie. (... po drugiej stronie tęczy nie ma bólu, nie ma końca, ni początku... ) Ten nie przeczytany list uczynił brzemię moje lekkim. Ciężkie myśli moje w muzykę zmienił. /Renia Sobik / ──══♦♦থৡৣথ♦♦══── DAGUNIU KOCHANA ──══♦♦থৡৣথ♦♦══── __________MODLITWĘ SZEPTANĄ PRZYJMIJ W DARZE_______
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
Anioł zawsze nas ochrania, jest darem boskim - nie trzeba go wzywać. Oblicze twojego anioła ukazuje się zawsze, gdy ze szlachetnością odnosisz się do świata. Jest strumieniem, polem, błękitem nieba. TY JARECZKU JESTEŚ TYM ANIOŁEM..... ★ ★ ★ ★ W MOJEJ NIEUSTAJĄCEJ PAMIĘCI _________ DAGUNIU _____________ ★ ★ ★ ★ Nadzieja to więzy, które chronią serce przed pęknięciem.
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
Wiadomość z nieba Wiadomość z nieba przesyłam Tobie, chociaż codziennie tego nie robię. Muszę Ci Mamo poopowiadać,od czego zacząć, jak to poskładać. Jest tutaj radość i błogość wielka, taka prawdziwa....jakże anielska. Każdy jest dla mnie dobry i miły Bóg mnie przygarnął ... jest bardzo życzliwy Ja zawsze patrzę z góry na ciebie, chciałabym być z Tobą choć dobrze mi w niebie. Dziękuję Ci moja kochana Mamo za to , że widzę Twój uśmiech rano. Za Twą modlitwę również dziękuję,gdy tak się modlisz to lepiej się czuję. Naprawdę dobrze jest mi tu w niebie,a Ty mamusiu uważaj na siebie. ❤,҉, ܓ ՝՝ϡ❤ ❤,҉, ՝՝ϡ❤ DAGUNIU KOCHANA - ZOSTAWIAM MOJE NIEDZIELNE ŚWATEŁKO PAMIĘCI,POŁĄCZONE Z MODLITWĄ Kochana mamusiu Dagusi...wierzę bardzo głęboko,że jest to drugie życie ,bo przecież nie może być inaczej.A za Dagusią Jarek lata odkąd ją zobaczył.A ona nie może się opędzić od niego:-)Bo to był taki czort,że jak sie przykleił,to ciężko było się odkleic.Jest tam tylu wspaniałych aniołów i aniołków i cały czas przybywa.A i my tam w końcu do nich dotrzemy. Przytulam bardzo cieplutko Panią.....Renia
|
Zgłoś SPAM
|
RENIA.M.JARECZKA PYRSAKA
|
...z przymrużonymi oczyma duszy oglądam świat tysiąca iskier rozżarzonych czyjąś pamięcią. Zimny marmur jesiennej zadumy przypomina o bliskich nieobecnych odeszli ? Dokąd ? Do zakamarków pamięci i wspomnień ? raczej do innej przestrzeni ,której subtelną wibrację wyczuwam w orzeźwiającym podmuchu wiatru szeleszczących ostatnich pożółkłych liściach, w gwiazdach , mruczeniu kota w rozwiązanej sznurówce. Czuję ich w każdym wdechu i wydechu który był ich oddechem Kiedy na ziemi płaczą bo kogoś żegnają w niebiosach się radują ,bo go witają. Nikt nie odchodzi ani za szybko ani za późno ,jest tu tyle ile trzeba, nie za długo nie za krótko ,to nasze chcenie wywołuje żal i tęsknotę. Nikt się tu przypadkiem nie znalazł trzeba go tylko wysłuchać bo ma nam coś do przekazania do doświadczenia i pozwolić w milczeniu odejść. Zebrać dla siebie wszystko co wzbogaca i choć czasem zły to nauczyciel wysłuchać , jutro można go już nie spotkać Czasami musi ktoś odejść żeby został zrozumiany Oddzieleni mgłą innej rzeczywistości która jest o krok . Ale nikt nigdy nie znika na zawsze,, odchodzi z naszego Tu w wieczne tam i czeka bo chce powiedzieć, kiedy się znowu spotkamy... A nie mówiłem ... ⋟♥⋞_______DAGUSIU KOCHANA______⋟♥⋞
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|