Odwiedziłam wszystkie miejsca w W-wie związane z Danielkiem.Byłam na
Mickiewicza,pod domem studenckim gdzie mieszkali i w dwóch przedszkolach .Zal
mi tylko że Hajnówka jest tak daleko...
Zgłoś SPAM
Mama-Babcia
Zgłoś SPAM
dorota
Zgłoś SPAM
Rodzice Justynki Cuber
Zawsze będziesz między nami, w pamięci i sercach pozostaniesz.
Zgłoś SPAM
iwona
Idąc do galerii,zawsze zatrzymuję się przy sklepie ZOO..ioglądam
papużki.Dziwię się że można pokochać kogoś kogo się nie znało.I chcę
wierzyć ,ze NIEBO istnieje iże On tam gdzieś jest.Tęsknię za nim.
Zgłoś SPAM
iwona
Ja również dziwię się, że ten obcy mi chłopczyk,tak wywrócił moje życie
do góry nogami.I choć w domu mam 6letniego synka,uśmiechając się do niego i
przytulając go ciągle myślę o Danielku.
Zgłoś SPAM
D.
Śpij słodko Aniołku.
Zgłoś SPAM
dorota
Każdy problem jest na miarę psychiki człowieka.I nie sądzę,by Marzena
przesadzała.Pamiętam jej wpisy sprzed miesiąca,dwóch-czyste,wyrazne
uczucia,odczucia,myśli.Dokładnie tak samo mam i ją rozumiem.
Zgłoś SPAM
dorota bgar
to naturalne, bo wstrząsające. Śpij słodko Aniołku, dobranoc
Zgłoś SPAM
marzena
Tak. Aż tak. Zapewne jest garstka, osób które przeżyły to tak głęboko. Te
osoby wiedzą co mam na mysli.Z racji tego, ze nie wszyscy to rozumieją nie
piszę. Pozdrawiam znajome i mniej znajome mi osoby.
Zgłoś SPAM
marzena
Nigdy już NIC nie będzie takie samo... Marze aby przekonać się kiedyś, że
"jest coś więcej". Czekam na cud. Marze by Go przytulić lecz to
niemozliwe. Zawsze juz bedę zyła z uczuciem bezradnosci...
Zgłoś SPAM
((*))
Czy ty kobieto nie przesadzasz? Dziecka szkoda bardzo, ale żeby az tak?
Zgłoś SPAM
marzena
I zawsze już bede miała łzy w oczach na widok małego pieska, papugi,
skarbonki, pizamki, pasa... Pokochałam obcego chłopczyka sprzed wielu lat i
przezyłam ogromną przemianę wewnętrzną...
Zgłoś SPAM
marzena
Moja żałoba nadal trwa, choć robię wszystko by nie wracać do czytania
poruszających tekstów. Zdarza mi się płakać gdy prowadzę samochód.
Płaczę gdy opowiadam komuś o Danielku...
Zgłoś SPAM
marzena
Ania, jestem. Ale boję się juz pisac więcej... Staram się normalnie życ,
choć zdaję sobie sprawę, że moje życie juz NIGDY nie będzie takie jak
sprzed przeczytania artykułu...
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.
Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie
