Daniel Pełka

Do:(( ♥ )) "Tak, dziś TVP podało: ojczyma Danielka znaleziono martwego w celi.'' Sprawiedliwości stało się za dość. Matkę Daniela znaleziono martwą w celi w dniu urodzin chłopca, powiesiła się. Teraz ojczym dołączył do niej. Są już na sądzie Boskim. Spotka ich wreszcie zasłużona kara, ci zwyrodnialce są tam gdzie ich miejsce czyli w piekle." A przepraszam gdzie wtedy był miłosierny bóg? Więc darujcie sobie pisanie takich głupot. Mam nadzieje, że zostali wystarczająco skatowani przed śmiercią. Liczę na to, że więzienny kodeks nie zawiódł, a śmierć zwyrodnialców była spowodowana tylko i wyłącznie działaniem osób trzecich. Było dzieciątko i nie ma, taka jest prawda. Mi jako matce serce pęka na samo czytanie o tym, ryczę jak bóbr.

Może i poczułam ulgę że tych katów już nie ma , ale czy to jest sprawiedliwość. Nic nie zwróci życia Danielka nie wymarze jego cierpienia i bólu jaki zadali mu najbliższe osoby. Pozostaje nam jedynie wielka nadzieja i wiara że Danielek jest w dużo lepszym życiu. Śpij spokojnie kochany Aniołku

Tak, dziś TVP podało: ojczyma Danielka znaleziono martwego w celi.'' Sprawiedliwości stało się za dość. Matkę Daniela znaleziono martwą w celi w dniu urodzin chłopca, powiesiła się. Teraz ojczym dołączył do niej. Są już na sądzie Boskim. Spotka ich wreszcie zasłużona kara, ci zwyrodnialce są tam gdzie ich miejsce czyli w piekle.

36-letni Mariusz Krężołek został odnaleziony martwy w celi HMP Full Sutton, gdzie odbywał wyrok dożywocia za zabójstwo 4-letniego Daniela Pełki. Z informacji udzielonych mediom w oficjalnym oświadczeniu nie sprecyzowano w jakich okolicznościach doszło do jego śmierci. Przypomnijmy, że w połowie lipca ub. r. w więzieniu HMP Foston Hall odnaleziono ciało matki chłopca. Magdalena Łuczak popełniła samobójstwo.

Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim,
Moja droga Anulko, tym zniknieniem swoim!
Pełno nas, a jakoby nikogo nie było:
Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło.

Jadąc do pracy przejeżdżam koło szkoły...od razu mam przed oczami zdjęcia Danielka te ze szkolnego monitoringu..widzę jego małego słodkiego buziaczka...bozie jaki on musiał byc zagubiony gdy wszyscy w szkole chowali przed nim jedzenie !!! :( tego nie da się zrozumieć co ta kobieta i on mu wyrządzili..niewyoobrażalną krzywdę..dzień w dzień mnie to męczy, ogromnie żałuję że czasu nie da sie cofnąć i uratować Danielka.. a przecież był takim ślicznym chłopczykiem..a oni Go podtapiali i to w zimnej wodzie :( tyle złego musiał znieść..patrzę na mojego synka i dreszcz mnie przechodzi, bo trzeba być diabłem wcielonym by móc dziecku wyrządzać takie straszne zło..a babcia Danielka ponoć córkę usprawiedliwiała, że taka dobra dziewczyna..?!? jest niestety tak że wokół nas są tacy źli ludzie i nie znamy ich zamiarów..ona widocznie nie kochała swojego synka i go nie chciała...nawet jeżeli ktoś nas buntuje do złego, to jeśli kogoś kochamy nie wyrządzimy mu krzywdy..nie można obwiniać systemów i innych wokoło, prawda jest jedna i trzeba umieć się z tym pogodzić i nie być obłudnym.

Małgosiu, ja mam podobne myśli, żeby zagłuszyć tę straszną rozpacz wyobrażam sobie, że mogłabym uratować Obu, dać Im normalne, spokojne dzieciństwo. Nigdy już nie przestanę myśleć o tych Dwóch Danielkach! To prawda, że ludzie nie chcą o tym wiedzieć, a przecież choć tyle możemy dać od siebie Maluszkom - naszą pamięć.

Czytam te wszystkie wpisy i jedno co daje mi ulge, to to że nie jestem sama z tym ciepieniem, odkąd usłyszałam o Danielku. Choć tu w około mnie sa ludzie którzy wola nie poznawać takich histoii, nie czytać - po co się zadręczasz? pytają. Jak mozna nie czuć cierpienia po poznaniu tej historii (i historii Danielka Litwiniuk też).. Codziennie od rana czuje ból, a przed zasnięciem wyobrażam sobie że jestem blisko Danielka i udaje mi się go ocalić, tule i zabieram do siebie. Tule Danielka w myślach, codziennie, jak własnego synka.. Danielka Litwiniuk też tulę, on też jest już Kochanym Aniołkiem, którego brakuje wielu ludziom.

odpoczywaj W pokoju ANIOŁKU

W Twoje urodziny Danielku TVP INFO podało: Twoją matkę znaleziono martwą w celi. Sprawiedliwości stało się zadość. Teraz już jest na sądzie Boskim!