Henryk Piechaczek

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci dr Henryka Piechaczka, wspaniałego wykładowcę i wychowawcę młodzieży - słuchaczy Kolegium Nauczycielskiego w Ciechanowie. Był niezwykłym człowiekiem i nauczycielem - wymagającym, ale życzliwym i wspierającym. Trudno pogodzić się z myślą, że Pana Doktora nie ma już wśród nas. Rodzinie i Bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia - Dyrektor, Pracownicy i Słuchacze KN w Ciechanowie.

Zabrałeś radość i nadzieję,
Zostawiłeś smutek i tęsknotę.
Odszedłeś.

Poznałem dr Piechaczka w roku 1999, gdy wszedł na matę judo do nieżyjącego już prof. judo Józefa Niedomagały i zawładnął mym umysłem antropologią, która do dziś jest mi bliska. Wtedy kształcił nas na instruktorów, później miałem przyjemność, bo był to wyjątkowy człowiek, słuchać jego wykładów w KN Ciechanów i na AWF Warszawa. To były szczególne wykłady. Żal ogromny, że już nie jest mi to dane, ale na zawsze pozostanie wśród nas.

Z wielkim żalem żegnamy naszego wieloletniego wykładowcę dr Henryka Piechaczka. Wspominać będziemy go jako wspaniałego pedagoga oraz życzliwego, serdecznego człowieka Ślemy słowa współczucia dla całej Jego Rodziny. Rektor, Dziekan, Kanclerz, pracownicy i studenci Wyższej Szkoły Trenerów Sportu w Warszawie

Pani Janino,Pani Joanno , Marysiu -proszę przyjąć wyrazy szczerego współczucia.
Ufam, że Pan Henryk odszedł do Lepszego Swiata.I że będzie się Paniami nadal opiekował.
Agata Antoniszczak

Osoba niezwykle przyjacielska, ciepła i wrażliwa. Mimo różnych przeciwieństw losu, potrafiąca cieszyć się życiem przekazywać tę radość innym. Żegnaj Heniu. Będzie Nam ciebie brakować Odpoczywaj w spokoju. Rodzinie Składam wyrazy serdecznego współczucia, łącze się z Wami w bólu Artur Pałczyński

Wyrazy współczucia dla wszystkich bliskich Pana Henryka
Szkoda dobrego człowieka