Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Irena Nastula


* 19.01.1932

 

+ 11.04.2009

Miejsce pochówku: Warszawa, Cm. Wolski

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (19)
Licznik odwiedzin strony
17043
Dodane ponad rok temu
Ewa i Piotr Urbańscy z dziećmi
"Każda smierć jest przykra a najbardziej ta tragiczna,
niestety musimy pamiętać że życie jest kruche i należy je szanować.
Pozostaje Nam zapewnić Cię,że będziesz w naszych sercach na zawsze."
Dla nas żyć będziesz Nadal wspomnieniem...
Zgłoś SPAM
Ania Ruczka
(prawnuczka)
Babciu Twoja Twarz przed moimi oczami , Twój Głos w moich uszach . Chyba na zawsze już tak będzie. Nigdy Cię nie zapomnę. Tak bardzo Cię kochałam i kochać będę zawsze [*] Byłaś taka wspaniała, zawsze każdemu pomagałaś bez niczego w zamian. Byłaś poprostu sobą i taka Cię zapamiętam- Kochaną, Najkochańszą na całym świecie :*
Zgłoś SPAM
Gosia
(wnuczka)
Smutek mnie obrósł kamieniem i trwam tak wspaniale żałobna ... kto ja jestem płyta nagrobna ?... z wyrytym Twoim imieniem...
Zgłoś SPAM
Kasia z rodziną
(wnuczka)
"Umarł ktoś, kogo kochałam;
nie będzie już nigdy
śmiać się, krzyczeć,
żartować, płakać,
całować, przytulać,
drażnić, dręczyć,
czynić mi wyrzutów.
Pozostało puste miejsce przy stole
i pustka w mym sercu.
Tak ciężko mi, Panie,
ale przecież... Ty wiesz,
Umarł również ktoś, kogo Ty kochałeś."
Zgłoś SPAM
syn,synowa,wnuki,prawnuki
Pogrążeni w smutku spotykamy się dziś, by wspólnie pożegnać Irenę Nastula, której śmierć jest dla nas wszystkich ogromnym ciosem.Dziś cios ten przyjmujemy wszyscy razem, jednakże ból jest wciąż dotkliwy. Ból po stracie kogoś, kto był częścią naszego życia. Dziś zostaliśmy sami każdy z nas czuje się trochę osierocony, pozbawiony jakiejś cząstki życia, która się z Nią wiązała.
Jest nam niezwykle ciężko towarzyszyć w ostatniej drodze ukochanej nam osoby, której życie tak wiele wniosło w naszą codzienność. Odczuwamy pustkę, którą trudno jest czymkolwiek zapełnić.Nadszedł czas kiedy składając ostatni pocałunek na czole ukochanej nam osoby pytamy....

dlaczego!? Czy śmierć ta była komukolwiek potrzebna ?
I nikt nie odpowiada ...A cisza będzie trwać ...Niechaj trwa .
Bo w ciszy łatwiej zapamiętać to co życiem było niedawno.
Gest i uśmiech i oczu blask i twarz tak bliskiego nam człowieka.
W naszej mocy leży teraz zachowanie pamięci o Niej.

My jej najbliżsi będziemy przede wszystkim wspominać Ją jako zawsze uśmiechniętą, pełną energii, chcącą dla wszystkich tego co najlepsze, ukochaną Mamę, zawsze myślącą o nas Babcię, Prababcię, Teściową, Przyjaciółkę, Koleżankę, wspaniałą we wszystkich dziedzinach życia, dla każdego z nas była tym czego potrzebowaliśmy, nie oczekując nic w zamian.
Jesteśmy tu przede wszystkim po to, by wspólnotą naszych serc i myśli zaświadczyć o tym, że pamięć o Niej nigdy nie zostanie zatarta, że Jej osobowość będzie żyła w nas na zawsze.

Żegnamy Cię dziś w wielkim smutku, ale także z wiarą, bo chociaż "odeszłaś" to zawsze żywa będziesz w naszych sercach
Zgłoś SPAM
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Stanisław Nastula
17.04.2009