OPUSZCZAJĄ NAS ANIOŁY
Przez chwilę czasem nie ma słońca A ziemię zaraz okrywa mrok Nie wyglądamy jeszcze końca, Lepiej niech wtedy zawodzi wzrok Gdy dobrzy ludzie umierają Którzy znaczyli dla nas wiele, To wszyscy ciągle się pytają: Czemu odchodzą przyjaciele? Niczym anioły odfruwają I proszą aby dobro czynić Opiekę wciąż nad nami mają, Choć ich naprawdę nie widzimy Chociaż wciąż żyją we wspomnieniach Ich dusze krążą przy nas blisko Być może kiedyś wyjdą z cienia, By dla nas znowu oddać wszystko Będziemy dla nich uśmiechnięci Może ich kiedyś TAM spotkamy Oni odeszli, nie są święci, My o nich zawsze pamiętamy!