Jak trudno żegnać na zawsze kogoś, kto jeszcze mógł być z nami. Z ogromnym bólem przyjęłam wiadomość o śmierci Jacka, choć wciąż nie mogę w to uwieżyć, Rodzinie i bliskim składam płynące z serca wyrazy współczucia.

Pawle, przyjmij ode mnie najszczersze wyrazy współczucia. Jacek był moim pierwszym szefem, kiedy przyszłam do PM w 2006r. Twojego ojca zapamiętam jako zawsze uśmiechniętego, radosnego i ciepłego człowieka. Będzie nam go bardzo brakowało! Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.

Drogi Jacku, Szefie, Twoja pewność siebie, umiejetność znalezienia rozwiazań w sytuacjach trudnych, jasność umysłu, zawsze otwarte drzwi do gabinetu oraz usmiech byly elementami które najbardziej bedzie mi brakować. Są ludzie którzy z uwagi na swój charakter bardzo wyrażnie oddziaływują na miejsce w ktorym są oraz ludzi którzy ich otaczaja. Ty byles dla mnie taka osoba. Niezapomnianie wsparcie i troska. Spoczywaj w pokoju. Amen

Jacku, Dziekuję za zatrudnienie w dobrej i poważnej firmie, za dobry przykład uczciwości, staranności, a także uśmiechu i wrażliwości na innych. Będzie Nam Ciebie brakowało. Spoczywaj w pokoju! Składam kondolencje dla Rodziny.

Pawle, wiadomość o śmierci Twojego taty, nie do końca do mnie jeszcze dotarła. Jacek był dobrym Szefem. Szybko i konkretnie załatwiało się z nim sprawy służbowe. Biła od niego radość. Przyjmij, proszę, i przekaż Twojej mamie i siostrze oraz dalszej rodzinie najszczersze kondolnecje. Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.