Jakub Twardziński

"To tak jakbym dzięki Tobie uczyła sie lepiej żyć, a więc nie umarłeś, tylko stoisz gdzieś z boku i inspirujesz mnie do lepszego życia... Kiedy znowu sie spotkamy będziesz ze mnie dumny... To nie będzie czas stracony..."- m.s Kocham i Tęskie

Nic dodać...nic ująć...Spij spokojnie Aniołku...Będziesz zawsze w moim serduszku Kubuś:*

Nie wiem co powiedziec, dopiero sie dowiedzialam... Zawsze bede o Tobie pamiatac.... Znalismy sie ze szkoly.... Wspolne imprezy, spacery, wagary..... Smutnoo :((( :*** (*)

Jestem w szoku, dopiero dzisiaj siee dowiedzialam.... ;(;( Chodziliśmy razem do klasy w gimnazjum.. Pamietam wszystkie nasze wagary itp.. :( Napewno kiedyś się spotkamy aniołku :*:*:*:*

byleś osoba która dawała nam nadzieje na lepsze jutro.osobą która dawała nam sens życia która pokazywało nam że warto żyć.

WYRAZY NAJGLEBSZEGO WSPOLCZUCIA PANI MAGDO.

Cztery świece płoneły powoli. Było tak cicho, że prawie usłyszałbyś ich rozmowę. Pierwsza rzekła: -Ja jestem pokój! Jednak nikt nie troszczy się o to, abym ploneła. Dlatego odchodzę... Płomień stawał się coraz mniejszy, aż w końcu zgasł... Druga rzekła: -Ja jestem wiara! najmiej z nas wszystkich czuje się potrzebna, dlatego nie widze sensu dłużej płonąć. Gdy skończyła mówić, lekki podmuch wiatru zgasił płomień... -Ja jestem miłość! Nie mam siły dłużej świecić. ludzie odsuneli mnie na bok, nie rozumiejąc mojego znaczenia. Zapominają kochać nawet tych, którzy są im najbliżsi. I nie czekając ani chwili zgasła... Nagle dziecko otworzyło drzwi i zobaczyło, że trzy świece przestały płonąć. -Dlaczego zgasłyście? Świece powinny płonąć aż do końca. To powiedziawszy dziecko rozpłakało się. Wtedy odezwała się czwarta świeca: -Nie smuć się. Do póki ja płonę, od mojego płomienia możemy zapalić pozostałe świece. Ja jestem nadzieja! Z błyszczącymi od łez oczyma, dziecko wzieło w dłoń świecę nadziei i od jej płomienia zapaliło pozostałe świece... PŁOMIEŃ NADZIEI NIE POWINIEN NIGDY ZGASNĄĆ W TWOIM ŻYCIU... KAŻDY Z NAS POWINIEN PODTRZYMYWAĆ PŁOMIENIE POKOJU,WIARY,MIŁOŚCI I NADZIEI!!!!!!!!!!!!!!!!

Wiadomość o śmierci Twojej ... wstrząsnęła nas dogłębnie, trudno pogodzić się z tak wielką stratą. Proszę przyjmij ode nas wyrazy najszczerszego współczucia i żalu.

Odeszłeś tak nagle, że trudno sobie wyobrazić, że nie ma Cię z nami, z twoim jasnym spojrzeniem i wesołym uśmiechem. Musisz osiągnąć pewność siebie, świata, w którym żyłeś i wszechświata, który przyjął Cię po śmierci, musisz wierzyć lub wiedzieć, że śmierć jest przygodą twojej nieśmiertelnej duszy.

Madziu prosimy przyjmij wyrazy naszego najszczerszego zalu i współczucia z powodu tragicznej smierci twego jedynego syna .Pamietaj,że zawsze możesz liczyc na nasze wsparcie.Kolezanki z pracy.