Życie mojej Babci
zawsze była osobą starającą się przejść przez życie w zgodzie ze wszystkimi...bez kłótni w spokoju.... nigdy nie walczyła o siebie, swoje szczęście tylko i wyłącznie o tych, których kochała...ja nigdy nie potrafiłam zrozumiec tego..ale widocznie na tym polega bezwarunkowa miłość, miłość którą od niej otrzymywałam codziennie od małego dziecka do końca Jej życia za co bardzo dziękuję...miłość i całkowita akceptacja bez której tak trudno żyć... dziękuję Ci za to Babciu i do zobaczenia w lepszym świecie który Ty już poznałaś w dniu 6 maja 2010 pozostawiając mnie samą a zawsze mówiłaś , że jestem Twoim Aniołem na ziemi....