Przestańcie płakać Moi kochani, przecież Ja jestem cały czas z Wami; Jestem Nadzieją, Wiarą, Miłością, Nie chcę być smutkiem ….. Chcę być radością. Spróbujcie mnie dostrzec prawie wszędzie, choć jestem daleko i bujam w obłokach, Cierpię gdy widzę twarz, która szlocha; chcę byście byli dla mnie szczęśliwi. Tak jak, gdy byłem tu z Wami na ziemi To dla mnie ważne, jak dla Was Ja, By już nie spadła żadna łza ……. Być może miną miesiące, lata Lecz kiedyś przyjdzie właśnie, ta data ….. Ten dzień szczególny i tak właśnie się stanie; Wyjdę naprzeciw Wam na spotkanie ....; Dopiero wtedy mnie zrozumiecie, że tu jest lepiej, niż tam na świecie. Dopiero wtedy będziecie wiedzieć, jak mnie cudownie jest teraz w niebie. Tu jest bajeczny Dom Boga Ojca, rzeki miłości płynące bez końca. Jestem szczęśliwy .... Żyję wiecznie, w świecie radości i wielkiej, cudownej Bożej Miłości. ''Piszę do Was kochani, by nikt z Was już nigdy nie zbłądził ....'' Czynem, myślami, brakiem wiary; Każdy z Was, młody czy stary musi pamiętać do końca życia, Że swoją drogę ma do przebycia, dłuższą, krótszą nie ma jednakowej, Ale dopiero na końcu jej powie: ''Przepraszam Cię dziecko moje kochane, przeze mnie miałeś serce złamane, Bo gdy zwątpiłem i nie wierzyłem, tym wiele smutków Ci przysporzyłem'' Dlatego właśnie Moi kochani, musicie wierzyć dniami, nocami, Że jest mi wspaniale, jestem szczęśliwy, lecz tylko wtedy, gdy Wy wszyscy żywi, Wierzycie głęboko w Nasze życie wieczne i pozwalacie Nam czuć się bezpiecznie. Wy kochacie Nas, a My Was kochamy; musicie uwierzyć, bo My tu czekamy ......