Tak nagle odszedłeś …Tato…. Tyle powiedzieć, ci chciałam, Nie znałam Twych planów Boże….. Może gdyby
Tak nagle odszedłeś …Tato…. Tyle powiedzieć, ci chciałam, Nie znałam Twych planów Boże….. Może gdybym wiedziała…. Ty też nie wiedziałeś …Tato, Że nadszedł już czas rozstania, Bo przecież byś nie mógł odejść, Tak nagle….bez pożegnania. Pamiętam wszystko …Tato… Uczyłeś mnie jak żyć dumnie, Z tobą chodziłam za rękę, By się nie zgubić w tłumie. To pożegnanie jest …Tato, Wiem, ze nie spotkam tu ciebie, Jak sobie mam z tym poradzić, Do dzisiaj wciąż tego nie wiem. Nie byłam wtedy przy tobie, Pamiętasz, to piękne lato, Ty przecież musisz to wiedzieć, Jak bardzo wciąż tęsknię….Tato…