Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Jan Cajdler


* 31.01.1953

 

+ 22.09.2012

Miejsce pochówku: Cmentarz Parafialny NMP KP Wrocław-Klecina

,

woj. dolnośląskie

 
Licznik odwiedzin strony
19757

Jan Cajdler był wyjątkowy. Pracowity, rzetelny, szczery we wszystkim co mówił i robił. Prawdziwa "złota rączka", świetny fachowiec wielozadaniowy,zawsze w pogotowiu. Zawsze można było na Niego liczyć... Ja-wnuczka NIGDY się na Nim nie zawiodłam...był moim najlepszym kumplem, wsparciem, ukochanym Dziadeczkiem.Kojarzy mi się ze wszystkim co najlepsze- gdy byłam mała powtarzałam,że Dziadzio pachnie truskawkami (zwłaszcza,gdy przychodził po piwku a Babcia była zła ;)) Ja natomiast byłam jego Rybcią, którą kochał i rozpieszczał szalenie :) Trzymaliśmy sztamę, co by się nie działo. Dziadzio był pokorny, cierpliwy, ugodowy, bardzo dokładny wręcz drobiazgowy. Mogłabym pisać o Nim wiele, a On był po prostu niezwykły i na tym zakończę. Odszedł nagle, po cichu. Stanowczo za szybko. Wraz z Nim odeszła cząstka mnie. 

Dziadzio...tak bardzo mi Ciebie brakuje, byłeś wymarzonym Dziadkiem, teraz byłbyś Pradziadkiem... Jeszcze tyle było przed Tobą. Tak żal. Kocham Cię i jeśli moje serce nie jest jedynym miejscem, w którym jesteś teraz to na pewno znów się spotkamy.

Tęsknimy, kochamy ,pamiętamy o Tobie- wnusia Daria, córka Iza, żona Zosia i prawnuczek Kubuś.

 

 
Zapal znicz   |   Wszystkie znicze
Dziadzio...
Za każdym razem,gdy tu zaglądam pęka i krwawi mi serce... To takie beznadziejne, okrutne,że zapalam TOBIE znicze, piszę do Ciebie, mówię a odpowiedzi brak. Tak doskonale pamiętam Twój głos, radnosne "Czeeeeeść Rybcia!", kłujące wąsy na moich policzkach,gdy zasypywałeś je Dziadeczkowymi całusami. Tęsknię...potwornie. Kubusiowi też Ciebie brakuje,choć Cię nie poznał...minęliście się...Twój prawnuczek rośnie na małego majsterkowicza-idzie w Twoje ślady, oszalałbyś z radości...tak wiele mogłeś go nauczyć. Nikt Ciebie nie zastąpi. Kochamy Cię!!!!!!!!
Twoja Rybcia
" Darenio, Dziadziuś cuś Ci powie,wytłumaczy jedną rzecz..." Dziadziuś...ile ja bym dała,żebyś mi powiedział "cuś"...a tu cisza nieznośna. Tylko ja wciąż mówię i piszę do Ciebie "cuś" i chcę czuć,że jesteś gdzieś w pobliżu...tak Cię kocham.
Twoja Wnusia...Rybcia
Dodaj wspomnienie   |   Wszystkie wspomnienia

...
Dodaj plik audio lub video   |   Wszystkie pliki audio i video
Opcje strony:
Zdjęcia
zawsze razem...zawsze obok. Dziadzio z Rybcią.
Wakacyjne z żonką
Najukochańszy!
z córcią
Świąteczny Dziadzio
z żonką
Jaśko
z Rybcią
-
Elżbieta Chmielewska
Elżbieta Chmielewska
zapalił(a) dnia 2015-06-21
Wspomnienie jest pocieszeniem, ale pomaga tylko przez chwile. Potem znowu przychodzi.....tęsknota, ból, cierpienie.
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
Pamiątki
Obrazki pamiątkowe
 
-
SprzataniePomnikow.pl
Kliknij aby obejrzeć ofertę
 
-
Daria Ulewicz
28.04.2015