Szanowna Pani Dario, rozumiem Pani ból, żal i tęsknotę, sama mam z nimi do czynienia od maja tego roku, kiedy to najbliższy mi człowiek odszedł sam w daleką drogę ku wieczności. Nikt, kto tego nie doświadczył, nawet nie jest sobie w stanie tych uczuć wyobrazić..........Bardzo Pani współczuję i życzę wytrwałości w niesieniu cierpienia duszy, które nigdy nie minie.............
Umilkły szumiące strumienie... Twarz zarysowanego kamienia, Zamilkły kwiaty i śpiewy ptaków, w tafli pamięci... echem... odbijają się, wspomnienia...
..
29.10.2011r. - 64 urodziny
"Dzisiaj obchodziłby 64 urodziny" - jak to czytam nie chce mi się wierzyć, że to Twoje imię i nazwisko, przecież " nie tak miało być " chciałoby się wykrzyczeć...... Miały być życzenia, tradycyjnie 100 lat.....a jest msza św. za Ciebie i złamane serce, pełne bólu i tęsknoty. Życzyć mogę tylko sobie, abyś jako mój Anioł Stróż był zawsze przy mnie, żebyś ostrzegał mnie przed niebezpieczeństwami tego ziemskiego życia..... Do zobaczenia.....
Nasza ostatnie wesele - wspomnienia....piękne, ale tylko wspomnienia...
A teraz....tylko smutek i łzy......."Człowiek dopóty nie dba o groby, dopóki nie złoży w nich cząstki samego siebie." B. Prus
Koledzy Jurka instruktorzy nauki jazdy na pogrzebie....jeszcze raz bardzo dziękuję
Tak jak co wieczór słońce zachodzi za horyzontem, kończąc dzień, tak i nasze życie też się kończy... Ale tylko raz w zyciu... Tylko raz... To dla Ciebie w Pierwszą jakże bolesną rocznicę...
Na jednej z wielu naszych wycieczek - w Muzeum Obrońców Helu
Jurek Krystyna Andrzej - ostatnie wspólne zdjęcie...brat i siostra...
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.