W ciszy serce moje i w zadumaniu, otwieram myśli swoje i pozostaję w czuwaniu... Życie tak kruche jest,kończy się nagle, zatem gotowym trzeba być i zawsze mieć wiarę... Najbliżsi odchodzą czasami wśród bólu i cierpień,pozostaje tylko nadziei wiara i wiele zawierzeń... W sercu ciągle mamy mnóstwo obaw i trosk o życie i zdrowie bliskich,bo Bóg jedynie wie, kiedy i kto, a nasze serce ciągle się modli w ciszy, za tych,których nad życie kochamy...