|
Joasia Jolanta Komajda
* 18.09.1989 + 08.07.2009
Miejsce pochówku: Cm. przy Kościele im. Św. Franciszka z Asyżu, Izabelin, Puszcza Kampinoska, woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 359075
|
|
|
|
mama i tata
(dodano: ❤️️❀ 1.01.2024)
Zgłoś SPAM
|
mama i tata
(dodano: ❤️️❀ 1.12.2023) Memorial Wall - Compassionate Friends 🦋🎀💙Joasiu, Córeńko nasza ukochana, wysyłamy Ci światełko do Nieba. Wierzymy, że Jesteś, Istniejesz, Żyjesz i spotkamy się w Zaświatach, gdy przyjdzie na nas czas, a nasza radość nie będzie miała końca. Kochamy Cię bardzo mocno.❤️ 🦋🎀💙Asia lat prawie 20, urodzona 18.09.1989 w London-Farnborough, Kent, England, zmarła w wypadku samochodowym 8.07.2009 pod Zakroczymiem, Poland. Młoda, zdolna, radosna, energiczna i piękna dziewczyna. Miała piękny głos, talent malarski, zdolności lingwistyczne i bardzo dobre, czułe serce, zawsze opiekowała się słabszymi. Właśnie zdała maturę. Nie zdążyła przeczytać, że dostała się na Uniwersytet... Była (JEST) kochaną Córką, Wnuczką, Siostrą, Ciocią, Dziewczyną, Przyjaciółką i Koleżanką. Wszyscy za Nią Tęsknimy, Kochamy i Zawsze Będziemy Cię Kochać Asiu. 🎀💙🦋 www.kupamieci.pl/joasiakomajda
Zgłoś SPAM
|
|
mama i tata
(dodano: ❤️️❀ 29.09.2023) The Compassionate Friends/USA
Zgłoś SPAM
|
|
|
mama i tata
(dodano: ❤️️❀ 17.02.2023)
Zgłoś SPAM
|
(dodano: ❤️️❀ 18.01.2022)
Zgłoś SPAM
|
2007
Asia w Liceum (dodano: ❤❀ 18.05.2021)
Zgłoś SPAM
|
lato w Darłówku 2006
w Darłówku lato 2006 (dodano: ❤❀ 13.04.2016)
Zgłoś SPAM
|
lato 2008 w Chalkidiki, Grecja
Zgłoś SPAM
|
|
Otulony puchem śniegu Po śniegowej idzie łące-Młoda dziewczyna W ręku trzyma dary nieba-od łez oczy ma błyszczące Dokąd idziesz Przyjacielu-przecież droga zasypana? ...idę sobie do swej mamy-stoi w oknie zapłakana... Wróć się proszę Boże dziecię Ty już w niebie masz mieszkanie Tu ziąb srogi a Tyś bosa- nie pomożesz swojej mamie. ...Spojrzę w oczy mej Mateńce-głowę złoże na ramieniu Powiem ...Mamo nie płacz więcej- i odejdę znów w milczeniu. Jeszcze raz ją ucałuję-powiem ...Kocham Cię Mamusiu..... W duszy obraz namaluję-lecz do nieba wrócić muszę. Poszło dziecię skrajem lasu na strumykiem zamarzniętym Chciała odwiedzić swą Mateńkę-serce z żalu miał zziębnięte. Zabrała z sobą obraz Matki-Jej marzeń jest ozdobą. Co dzień w oczy jej spogląda mówiąc.... ...NIE PŁACZ MAMO-JESTEM Z TOBĄ...
Zgłoś SPAM
|
Asiu, nie wiem czemu akurat dzisiaj Cię wspominam... Nigdy nie zapomnę Twojego uśmiechu. Pamiętam jak się poznałyśmy w liceum, bardzo lubiłam z Tobą rozmawiać. Zawsze uśmiechnięta, miła i przede wszystkim szczera. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu.
Zgłoś SPAM
|
WALENTYNKI 14.02.2014
Noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu) nigdy się z nim nie rozstaję (gdzie idę ty idziesz ze mną; cokolwiek robię samotnie jest twoim dziełem, kochanie) i nie znam lęku przed losem (ty jesteś moim losem) nie pragnę piękniejszych światów (ty jesteś mój świat prawdziwy) ty jesteś tym co księżyc od dawien dawna znaczył tobą jest co słońce kiedykolwiek zaśpiewa oto jest tajemnica której nie dzielę z nikim (korzeń korzenia zalążek pierwszy zalążka niebo nieba nad drzewem co zwie się życiem; i rośnie wyżej niż dusza zapragnie i umysł zdoła zataić) cud co gwiazdy prowadzi po udzielnych orbitach noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu)autor Cummings Edward Estlin
Zgłoś SPAM
|
Motyl z Hwaru dla Ciebie Córeńko
Zgłoś SPAM
|
|
List od Piotra z 5 lipca 2013 r.
Witam Państwa. To naprawdę dziwne, jak pewne zdarzenia w życiu człowieka zakorzeniają się w Jego pamięci. Tak jest w moim przypadku. Tamten feralny, tragiczny dla Państwa Córki i Państwa samych dzień, wyrył się głęboko w mojej głowie. Pierwszy i mam nadzieję ostatni raz miałem do czynienia z taką sytuacją, jak w to lipcowe popołudnie. Odczuć i emocji, jakie mnie spotkały, nie życzyłbym nikomu. Mam na imię Piotr. Jechałem wówczas tą drogą za tym nieszczęsnym, jasnym BMW. Jechaliśmy z Żoną, Teściową i Babcią na działkę. Nie ma sensu opisywać tego, co się stało, to Państwo wiecie z policyjnych protokołów i zeznań świadków (w tym moich). Już jakiś czas temu czytałem internetowe wieści o tym wypadku i rok temu natknąłem się na tę stronę. Przeczytałem wszystko o Joannie, o Jej Chłopaku… Cóż mogę rzec. Miłość i pamięć, jaka płynie z tej strony do Joanny jest piękna, prawdziwa i wzruszająca. Od niedawna sam jestem Tatą i gdy czasem wieczorem zdarzy przypomnieć mi się tamten dzień pojąć nie mogę, jak wielki ból musiał zrodzić się w Państwa sercach po stracie ukochanego dziecka. To dla mnie niewyobrażalne. Jak wspomniałem, czasem myśli wracają i wówczas te obrazy wylatującego z drogi samochodu przewijają się niczym film. Człowiek nie jest robotem, ma uczucia, a takie zdarzenia nie są dla niego normalną sytuacją. Niby Joanna i Jej Chłopak to obce dla mnie osoby. Obce tylko do tamtego momentu. Teraz i w moich modlitwach do Wszechmogącego Boga jest dla Nich zawsze miejsce. Głowę Joasi – teraz wiem, że tak miała na imię – trzymałem na rękach. Żona w tym czasie wzywała pogotowie i policję. Joasia, mimo iż nieprzytomna zdawała się mieć na ustach lekki uśmiech. Być może to już był moment, kiedy widziała jasne bramy tego lepszego świata, w który i my wierzymy, że czeka na nas po śmierci. Był w Niej spokój. Wydawałoby się, że śpi. Myślę, że nie cierpiała, a przynajmniej Jej świadomość nie dawała już oznak bólu płynących do mózgu… Tak sobie to tłumaczę, w ten sposób o tym myślę…Czytając o tym, jaka była, jakie życie wiodła, jak pięknie to życie wypełnione było miłością do bliskich Jej osób, pytam Boga: po co? Po co tak wcześnie zabrał ich oboje z tego świata? Dlaczego to drzewo stanęło w ostatniej chwili na ich drodze, skoro kilkanaście metrów wcześniej była spora przestrzeń, dzięki której, wszystko skończyłoby się na wizycie w szczerym polu? Dlaczego, po co? Te pytania pozostają bez odpowiedzi… Odważyłem się napisać tych parę słów do Państwa w przeddzień kolejnej rocznicy. Mam nadzieję, że nie zrobiłem nic niestosownego. Chciałbym, abyście wiedzieli, że w tych ostatnich chwilach, mimo całej dramaturgii sytuacji, Joasia wyglądała jakby wiedziała, że przenosi się do lepszej niż ta ziemska krainy, i że tam wszyscy z pewnością kiedyś się spotkamy. Z szacunkiem Dla Was i wyrazami bólu. Piotr
Zgłoś SPAM
|
|
18 WRZESIEŃ 2013r.
Ofiaruję modlitwę,swoją pamięć,piękne światełka i różyczkę w dniu urodzin dla Joasi. Łączę się również z Najbliższymi...
Zgłoś SPAM
|
|
8 LIPIEC 2013r.
W tym smutnym szczególnie dla Najbliższych dniu,po czterech latach Rozstania-śliczne lampeczki,modlitwa i różyczka...
Zgłoś SPAM
|
MAJ 2013r.
Piękny bukiet majowych kwiatów,płonące do Nieba światełka na wieczność oraz modlitwa dla Ciebie Joasiu-przytulam najbliższych Tobie...
Zgłoś SPAM
|
śmierć przychodzi tylko raz,ale czuje się ja w ciągu całego życia.Spoczywaj w Bogu...
Zgłoś SPAM
|
przed balem maturalnym 2009 r.
(Modlitwa ze strony internetowej http://www.stratadziecka.pl/?modul=strony&strona=25) Nie rozumiem Panie, kto zrozumie Ciebie... Wszak zamknąłeś swoje Serce W piersiach rodziców dziecka I nauczyłeś ich kochać... Nie dziw się, że teraz płaczą, bo nie przeczuwali, Że tak szybko wróci do Ciebie, a oni zostaną sami ... Proszę, daj im nadzieję, która jak balsam Zagoi duchowe rany i pozwoli dalej żyć ... Jeśli nauczyłeś kochać bliskich to daj również siłę Aby się z nimi rozstać i zaufać, że dobrze im u Ciebie... ks. Lucjan Szczepaniak SCJ
(dodano: ❤❀ 23.01.2013)
Zgłoś SPAM
|
24-12-2012
"A nadzieja znów wstąpi w nas. Nieobecnych pojawią sie cienie. Uwierzymy kolejny raz, W jeszcze jedno Boże Narodzenie. I choć przygasł świąteczny gwar, Bo zabrakło znów czyjegoś głosu, Przyjdź tu do nas i z nami trwaj, Wbrew tak zwanej ironii losu. Daj nam wiarę, że to ma sens. Że nie trzeba żałować przyjaciół. Że gdziekolwiek są - dobrze im jest, Bo są z nami choć w innej postaci. I przekonaj, że tak ma być, Że po głosach tych wciąż drży powietrze. Że odeszli po to by żyć, I tym razem będą żyć wiecznie Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat, Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole. Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas, I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole. A nadzieja znów wstąpi w nas. Nieobecnych pojawią się cienie. Uwierzymy kolejny raz, W jeszcze jedno Boże Narodzenie . I choć przygasł świąteczny gwar, Bo zabrakło znów czyjegoś głosu, Przyjdź tu do nas i z nami trwaj, Wbrew tak zwanej ironii losu. Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat, Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole. Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas, I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole."BLISKIM ŻYCZĘ SPOKOJNYCH I MIŁYCH ŚWIĄT, NIECH MAGIA TYCH ŚWIĄT UKOI WASZE ZBOLAŁE SERDUSZKA.
Zgłoś SPAM
|
Twój Johan z Berlina, Córeńko
Zgłoś SPAM
|
Ten dzień zapłakał łzami brakuje słów nie ma myśli są tylko łzy-gorzkie łzy Serce nie ogarnia bólu Twojej straty Młodzieńcze lata życia odpłynęły w dal zostawiając pustkę Odeszłaś ANIELE... Tak bardzo żle tu bez Ciebie tak smutno BĘDZIESZ NA ZAWSZE W NASZYCH SERCACH...
Zgłoś SPAM
|
(*) Czemu pod szronem kwiat jeden ginie Gdy z drugim słońce się pieści Czemu na świecie w jednej godzinie Tyle się szczęścia i bólu mieści..pamiętam [*].
Zgłoś SPAM
|
Tak wcześnie odchodzą.............
Zgłoś SPAM
|
JESTEŚ ... w sercach, w pamięci, w myślach, we wspomnieniach, w słowach, w modlitwie (*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
|
Życie przemija…pozostaje niewzruszona pamięć i wspomnienia. Światełko na znak mojej pamięci (*)
Zgłoś SPAM
|
mama
Piękne wspomnienia są bolesne, piątek, 12.08.2011
Zgłoś SPAM
|
Niech Tobie niebo będzie domem a Bóg ojcem wiecznym ...(*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
|
14.07.2011
♥✿♥✿___ PAMIĘTAM JOASIU ___♥✿♥✿
Zgłoś SPAM
|
12.07.2011
ღ♥ღ.....MOJA PAMIĘĆ...DLA CIEBIE JOASIU ŚLICZNA...ღ♥ღ
Zgłoś SPAM
|
11.07.2011
ღ♥ღ___ ღ♥♥♥ღ ___ JOASIU PAMIĘTAM ___ ღ♥♥♥ღ ___ ღ♥ღ
Zgłoś SPAM
|
10.07.2011
ღ✿ღ...*...JOASIU...MOJA PAMIĘĆ...*...ღ✿ღ
Zgłoś SPAM
|
09.07.2011
ღ✿ღ...ASIEŃKO PAMIĘTAM... ღ✿ღ
Zgłoś SPAM
|
08.07.2011
~~~* JOASIU W TĘ SMUTNĄ ROCZNICĘ OFIARUJĘ CI SWOJĄ SZCZERĄ PAMIĘĆ...BĘDĘ O TOBIE PAMIĘTAĆ I WSPOMINAĆ KAŻDEGO DNIA*~~
Zgłoś SPAM
|
14.05.2011
MOJA PAMIĘĆ...*
Zgłoś SPAM
|
06.05.2011
ZOSTAWIAM SWOJĄ PAMIĘĆ
Zgłoś SPAM
|
Wspomnienie 23 04 2011
Asiu bardzo często myślę o Tobie ,pamiętam Cię jako małą śliczną dziewczynkę,wesołą,radosn ą i Twoich szczęśliwych rodziców .Spoczywaj w pokoju.
Zgłoś SPAM
|
Z Panem Bogiem Asiu 23 04 2011 r
Niech dobre Aniołki będą z Tobą.
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|
|