|
JOLANTA ŻYCIŃSKA
* 19.08.1957 + 18.09.2016
Miejsce pochówku: Cmentarz Bródnowski , św. Wincentego 83, Warszawa, woj. mazowieckie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 33892
|
|
|
|
Na cmentarnym krzyżu Krople rosy wiszą To są łzy tęsknoty Otulone ciszą Wiatr liście unosi W cmentarnej alejce A każda mogiła Skrywa czyjeś serce.... Serce które kiedyś Nagle bić przestało... Ale nim ucichło Tak bardzo kochało Tyle tu jest wspomnień Tyle łez wylanych... I tyle tęsknoty.... Do serc ukochanych... Dzisiaj znicz zapłonie Pokłon swój oddamy Myśl w górę popłynie Kiedyś się.....spotkamy.
Zgłoś SPAM
|
Kolenda
A nadzieja znów wstąpi w nas, Nieobecnych pojawią się cienie. Uwierzymy kolejny raz, W jeszcze jedno Boże Narodzenie. I choć przygasł Świąteczny gwar, Bo zabrakło znów czyjegoś głosu. Przyjdź tu do nas i z nami trwaj, Wbrew tak zwanej ironii losu. Daj nam wiarę, że to ma sens, Że nie trzeba żałować przyjaciół. Że gdziekolwiek są dobrze im jest, Bo są z nami choć w innej postaci. I przekonaj, że tak ma być, Że po głosach tych wciąż drży powietrze, Że odeszli po to by żyć. I tym razem będą żyć wiecznie. Przyjdź na świat, By wyrównać rachunki strat. Żeby zająć wśród nas, Puste miejsce przy stole. Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas, I zapomnieć że są puste miejsca przy stole. A nadzieja znów wstąpi w nas, Nieobecnych pojawią się cienie. Uwierzyli kolejny raz, W jeszcze jedno Boże Narodzenie. I choć przygasł świąteczny gwar, Bo zabrakło znów czyjegoś głosu. Przyjdź tu do nas i z nami trwaj, Wbrew tak zwanej ironii losu. Przyjdź na świat, By wyrównać rachunki strat. Żeby zająć wśród nas, Puste miejsce przy stole. Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas, I zapomnieć że są puste miejsca przy stole. Przyjdź na świat, By wyrównać rachunki strat. Żeby zająć wśród nas, Puste miejsce przy stole. Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas, I zapomnieć że są puste miejsca przy stole.
Zgłoś SPAM
|
|
|
Dla Ciebie Mamusiu bukiet najpiękniejszy H kwiatów
Zgłoś SPAM
|
To dla Ciebie moja kochana,najdroższa Mamusiu
Zgłoś SPAM
|
Mamuniu... Czy Tobie też tak tęskno do Nas? Czy wzruszasz się patrząc na Nasze rozdarte serca i cierpienie?? Czekam z utęsknieniem na chwile, kiedy wyjdziesz mi na spotkanie i uściśniemy się serdecznie. I nie będzie już płaczu, tęsknoty, rozłąki. Będzie szczęście i uśmiech. Czekam cierpliwie na ten wspaniały moment i tylko to mnie podtrzymuje na duchu...
Zgłoś SPAM
|
Już nigdy, w doczesnym życiu, nie zwróce się do nigogo "Mamo". Byłaś Jedyna, niezastąpiona, najwierniejsza, wyrozumiała i kochająca. Nauczyłaś mnie wszystkiego - chodzić, cieszyć się każdą chwilą, pięknie uśmiechać, szanować ludzi i każde żyjące stworzenie i wreszcie - kochać i doceniać każdy ludzki, szlachetny gest. Nauczyłaś mnie nie bać się śmierci, odchodząc bez słowa, w ciszy, niespodziewanie. Wiem, że czekasz na mnie po tamtej stronie, ja też czekam na tę chwilę gdzy ujrzę Cię ponownie i już nic tak banalnego jak śmiwrć Nas nie rozłączy. Pamiętam Mamuniu jak trwałaś przycmnie w szpitalu, na krzesłach, okazując w ten sposób bezgraniczną miłość, nigdy o tym nie zapomne. Żal w sercu mi się tli czy aby napewno Cię nie zawiodłam, nigdy o to nie pytałam. Mam nadzieje, że byłaś ze mnie tak samo dumna jak dumna ja jestem, że miałam tak wspaniałą Mamę. Kocham Cię bezgranicznie, na zawsze.
Zgłoś SPAM
|
Mamuniu, kończy się ten okropnie ciężki i chyba najgorszy rok w moim życiu... wszystko teraz przeżywam po raz pierwszy, po raz pierwszy bez Ciebie. Moją jedyną nadzieją jest wiara w to, że jesteś cały czas przy mnie choć Ciebie nie widze, nadzieja na to, że w chwili gdy będe musiała odejść z twgo świata to wyjdziesz mi na spotkanie... bardzo Cię kocham i tęsknie. Do zobaczenia Najdroższa
Zgłoś SPAM
|
I've never felt this way before Everything that I do reminds me of you And the clothes you left, they lie on my floor And they smell just like you, I love the things that you Do you see how much I need you right now? And all I ever wanted was for you to know Everything I do I give my heart and soul I can hardly breathe, I need to feel you here with me,
Zgłoś SPAM
|
Mamuniu Kochana... Najdroższa... Dlaczego!? dlaczego tak się stało?! Dlaczego od Nas odeszłaś?! Było tak pięknie, tak wspaniale, nic tragedii nie zapowiadało... Co się stało?! Wiem, że to niemożliwe ale tak bardzo pragnę abyś do nas wróciła...
Zgłoś SPAM
|
List do Mamy
Oczy twe tak pragnęły czułości, Włosy gdzieś wirowały w nicości fal Dłonie Twe dotykały pięknie tak. Bo to, co dla mnie miało sens, odeszło razem z Tobą. Tu czekam tu, wciąż kocham Cię, choć poszłaś inną drogą.
Zgłoś SPAM
|
Kochana Mamuniu... dopiero dzisiaj zaczynam doceniać czym jest życie i prawdziwa miłość. U mnie wszystko jak dawniej, tylko świat jest mniej kolorowy, tylko życie pędzi coraz prędzej, A mi tęskno do Ciebie, Przytul mnie do serca swojego...
Zgłoś SPAM
|
Mamusiu kocham Cię z całego serca.Tak bardzo tęsknię za Tobą
Zgłoś SPAM
|
Mamuniu.... dlaczego Nam to zrobiłaś... To wszystko to jeden wielki senny koszmar, chcę się wybudzić z niego i wreszcie się do Ciebie przytulic. Usłyszeć Twój głos, Twój śmiech, zobaczyć promienny uśmiech. Któż jak nie Ty, Kochana mamusiu, będzie się mną tak troskliwie opiekował? Któż, jak nie Ty, mimo braku sił, przyjdzie i usiedzą przy mnie w chorobie? Gdzie jesteś Mamo? Czy u Boku Pana jesteś? Czy jesteś szczęśliwa? Wróć do Nas, Proszę!
Zgłoś SPAM
|
18.09.2016
Kochana Mamuniu... tesknie za Tobą tak bardzo, myślę nieustannie... chce do Ciebie... Kocham Cię ponad wszystko.
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|