|
Józef Marchewczyk
* 06.01.1934 + 12.08.1978
Miejsce pochówku: Morawica, woj. małopolskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 183076
|
|
|
|
Dodane ponad rok temu
|
Sylwia Jaworska ***mama Aniołeczków Natalki i Amelki***
|
... najbardziej boli to, że idziemy w te same miejsca bez tych samych ludzi...
|
Zgłoś SPAM
|
Józek z rodziną
|
PAMIĘTAMY...
|
Zgłoś SPAM
|
rodzice Michała Ruta
|
Boże,Ojcze miłosierdzi,wysłuchaj łaskawie naszych modlitw.które zanosimy za Twojego sługę Józefa w rocznicę jego śmierci prosząc Cię,abyś za wstawiennictwem Maryi zawsze Dziewicy i wszystkich Świętych dopuścił go do uczestnictwa w wiecznej szczęśliwości.Przez Chrystusa,Pana naszego.Amen.
|
Zgłoś SPAM
|
HALINA G.
|
Panie, Boże Wszechmogący, ufając Twemu wielkiemu Miłosierdziu zanoszę do Ciebie moją pokorną modlitwę o Pokój duszy Józefa, którego powołałeś do siebie 39 lat temu i mam nadzieję, że wyzwoliłeś duszę Twego sługi, od wszystkich przewinień. Święci Aniołowie zaprowadzili ją do wiekuistego światła, do wiecznych radości. I w szczęściu przebywa z Tobą...Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. ✿*•((.))•*✿
|
Zgłoś SPAM
|
syn Józek
(12.08.2017)
|
Tato, pamiętam...
|
Zgłoś SPAM
|
syn Józek
(Dzień Ojca 2017)
|
Tato, prawie 39 lat minęło a my wciąż pamiętamy o Tobie...
|
Zgłoś SPAM
|
syn Józek z rodziną
(imieniny...)
|
PAMIĘTAM...
|
Zgłoś SPAM
|
rodzice Tadzia W
|
Uczynki miłosierne:strapionych pocieszać.Dziękujemy za nieustanne wsparcie,modlitwy i znicze za nasz największy skarb.Niech Bóg wynagrodzi dobroć tylu nieznanym ludziom,którzy zamawiają msze za naszego syna, modlą się,pomagają nam,gdy jego miłość nie pamięta o jego dobroci. Dziękujemy.
|
Zgłoś SPAM
|
wnuki Mateusz i Piotr
(Dzień Dziadka 2017)
|
ŚPIJ SPOKOJNIE...
|
Zgłoś SPAM
|
mama Sebastiana
|
Łączymy się z Nimi przez światło.. a jego ciepło bije aż do Ich Krainy.. Oni wiedzą że Ich zabrakło i dlatego mamy takie smutne miny.. Dajmy Im dowody naszej miłości i łączmy się w modlitwie z pokorą.. a poczują nasze serca z wysokości i z wdzięcznością wszystko odbiorą.. Kiedy będziemy zapalać światełka w miejscu gdzie teraz odpoczywają.. niechaj połączy nas więzi mgiełka.. a ujrzymy jak do nas się uśmiechają..
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|