KuPamięci.pl

Julianna Ancelewska


* 22.05.1919

 

+ 21.03.2011

Miejsce pochówku: Warszawa, cm. w Pyrach

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (7)
Licznik odwiedzin strony
19121
A śmierć podeszła po cichu, Niczym lekki wiatr, I ujęła Jej dłoń z uczuciem, A nim się spostrzegła, podążała za nią, Milcząca lecz szczęśliwa, W ramię w ramię jak starzy przyjaciele. Odeszła w dal w lepszy świat... Polecam: http://www.klamerka.pl/11 5-1-smierc.html#ixzz1I4vc 72Ef najlepsze życzenia
Zgłoś SPAM
wspomnienie kochanej osoby zm.21.03.2011
"Śpieszmy się kochać ludzi,bo tak szybko odchodzą..."
Zgłoś SPAM
Chciałbym jeszcze usłyszeć jak moja kochana babcia mówi z radością ten wiersz : "Tam w kąciku stoi wyrko niezasłane Jeszcze piesek smacznie chrapie na tapczanie A już cicho ktoś po domu chodzi w kapciach Po omacku się ubiera dzielna babcia Tato wstanie za godzinę, bo mu płacą Ale babcia też się musi przydać na coś Choć rarytas, już w tym babci siwa głowa By w łazience zawsze była rolka nowa Szoruj, babciu, do kolejki, weź koszyczek A uważaj, bo ruch wielki na ulicy Do współpracy ruszaj z handlem detalicznym Nie zapomnij też o maśle dietetycznym Siedemdziesiąt lat ma babcia i nie sarka To wyczyści, to pokrząta się przy garnkach I pomodli za pomyślność się - jak trzeba Daj nam, Boże, zdrowia i świeżego chleba Leć do sklepu, babciu, przywieźli banany Zabierz tamtą setkę, jest pod ręcznikami Jeśli Ci zabraknie, to dołożysz z renty Wiesz, że wnuczek musi płacić alimenty Szoruj, babciu, do kolejki pięć po czwartej Z mlekiem dzwonią już butelki - idź na wartę Stań w ogonku cichuteńko jak ta myszka Niech nie złapie Cię, serdeńko, znów zadyszka Babciu droga, jeśli nie ma mydła w kiosku Ty wymodlisz je u samej Matki Boskiej Ty wywalczysz świeży serek w sklepie mlecznym Dzięki Tobie dziadek dostał Krzyż Walecznych Jeśli ciężko Ci jest z nami - ruszaj z Bogiem Widokówkę Ci przyślemy na Dzień Kobiet To co z tego, że swój złoty krzyżyk sprzedasz Przecież sama sobie bez nas rady nie dasz Szoruj, babciu, po kolei zlew i wannę Zostaw szynkę, jadaj kleik albo mannę Pierz skarpetki, kurze ścieraj, jadaj dżemy... I broń Boże, nie umieraj, bo zginiemy" Nie wyobrażam sobie uroczystości rodzinnej bez Ciebie Babciu będę za Tobą bardzo tęsknić.
Zgłoś SPAM
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-

22.03.2011