Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Karolina Churska-Nowak Jędruś Nowak


* 11.09.1979

 

+ 16.06.2012

Miejsce pochówku: Zabytkowy Jeżycki Cmentarz Parafialny w Poznaniu, ul.Nowina 1

,

woj. wielkopolskie

 
Licznik odwiedzin strony
1261251
Dodane ponad rok temu
Wojtek bliski Eweliny Skwary
W ciemnościach stoi postać matczyna
Niby idąc ku tęczowej bramie
Jej odwrócona twarz patrzy przez ramię
A w oczach widać ,że patrzy na syna.

:((*)(*)*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
M,JARECZKA PYRSAKA
─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ Dlaczego Boże tak zapisałeś nasze karty w swojej księdze??? Dlaczego zabrałeś nam szczęście??? Pomimo kłopotów, problemów i trosk Zawsze potrafiliśmy się uśmiechać…
Dlaczego nas tego pozbawiłeś Boże??? Nigdy nikogo nie skrzywdziliśmy uczuciem…nigdy!!! Dlaczego zabrałeś nam pełnię życia??? Nigdy tego nie pojmę!!!!!!!!!!! Wytłumacz mi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo już nie mam słów…
Bo już nie mam nic…
Zabrałeś jedno a zarazem wszystko… ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻KAROLINKO-JĘDRUSIU-KOCHANI MOJA PAMIĘĆ I MODLITWA DLA WAS─═ڿڰۣڿ☻ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
Zgłoś SPAM
EWA BILICKA
Gdzie Wy, Czy złączą się serca Gdzieś w świecie zagubione Każde w innej stronie. Jak wiatr, co pośród drzew zawodzi. Jak szelest liści, co tęskną pieśń śpiewa. serce się żali z tęsknoty usycha, że Was nie ma, że jesteście gdzieś w niebie (*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
EWA BILICKA
Gdzie Wy, Czy złączą się serca Gdzieś w świecie zagubione Każde w innej stronie. Jak wiatr, co pośród drzew zawodzi. Jak szelest liści, co tęskną pieśń śpiewa. serce się żali z tęsknoty usycha, że Was nie ma, że jesteście gdzieś w niebie (*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
mama Łukaszka
droga nieznajoma Należę niestety też do grona osieroconych matek i z całą pewnością mogę powiedzieć, że nie ma nic gorszego niż utrata Kochanego dziecka i tylko zrozumie to ten, kto to przeżył. Straciłam tatusia mając 6 lat i całe życie mi go brakuje, ale ból po stracie Synka jest nieporównywalny do tamtego bólu.
Zgłoś SPAM
Wojtek bliski Eweliny Skwary
Rumieńce lata pobladły
wiatr liście klonu gna
i klonom ręce opadły
i mnie.

( Pawlikowska - Jasnorzewska )

Pokój Wam Wieczny:((*)(*)(*)
Zgłoś SPAM
TATA-DZIADEK

Do Pani Nieznajomej! TAK, ja mogę to stwierdzić AUTORYTATYWNIE. Tragedie w moim życiu nie są mi obce, kiedy miałem 10 lat straciłem ukochanego Tatę, umierał w męczarniach,miał tylko 39 lat... kiedy miałem lat 32, nagle odeszła moja Mama, w mękach choroby, od których nie mogłem JEJ uchronić.Bardzo to przeżyłem,i przeżywam, myślałem,że limit tragedii w moim życiu został wyczerpany..tylko mi się wydawało.. Brakowało mi Taty całe moje życie, nawet nie zdaje Pani sobie sprawy jak bardzo! brakowało Ukochanej Mamy, która poświęciła swoje życie, by mnie wychować, brakowało i brakuje mi Ich Oboje, brakuje tym bardziej teraz, kiedy znalazłem się na poważnym zakręcie życia. Droga Pani, Tak, ja mogę coś na ten temat powiedzieć... Żyję w życiu po życiu...umarły moje Dzieci, a ja, nie wiadomo dlaczego, żyję nadal.. w ułamku sekundy odebrano nam przeszłość i przyszłość.. wycięto dwa pokolenia.. i Pani chce mi/nam coś radzić ?! Czy chce Pani składać kondolencje ? wpisując się w tym miejscu ? czy cel jest zgoła odmienny, przepraszam, ale wątpię w szczere intencje... Sprawiła nam Pani bowiem wielką przykrość... nie wyobraża Pani sobie jak WIELKĄ! Rozumiem Pani ból i stratę po śmierci ukochanych Rodziców, współczuję, NIKT JAK WŁAŚNIE JA, NIE ROZUMIE TEGO BARDZIEJ. ALE proszę nie zamieszczać tego typu wpisów i pouczeń (sic!) na stronie pamięci NASZYCH UKOCHANYCH DZIECI ! a tym bardziej jako kondolencje! i to ze znakiem gołębia pokoju-strażnika pamięci. To jest czysta strona, strona nieskalana, to strona pamięci Moich Ukochanych Dzieci! Jeśli szuka Pani wsparcia , proszę się ujawnić, w tym celu służy "kontakt z administratorem", chętnie Pani odpowiem.. w przeciwnym razie, będę zmuszony usunąć wpis. Tylko dla moich Dzieci, TATA-DZIADEK - Strażnik ICH PAMIĘCI. aż po grób!

Zgłoś SPAM
Basia

Pani nieznajomo! Przeczytałam bardzo uważnie pani wpis i jeśli mogę się wypowiedzieć w tej kwestii, to ta strona poświęcona jest kondolencjom zmarłym osobom Karolince i Jędrusiowi i tego się trzymajmy.Nie wątpię,że pani w swym życiu także wiele wycierpiała.Jednak ta strona jest stroną wyjątkową-kondolencyjną i ma inne zadanie do spełnienia.Niech każdy wyraża swój ból i cierpienie tak jak sam to czuje.Sumując pani wpis w tej rubryce jest delikatnie mówiąc niestosowny.

Zgłoś SPAM
M.JARECZKA PYRSAKA
Smutno mi… bez Ciebie Zabrałeś mi Siebie…
Mam wspomnienia i fotografie Twoje To wszystko co mi zostało po Tobie…
Nie boję się Ciebie…
Więc przyjdź do mnie proszę Bo już tej niewiadomej nie znoszę…
Chcę wiedzieć czy Jesteś szczęśliwy Wciąż Boga proszę by był sprawiedliwie sędziwy…
Bo Ty Jesteś… Byłeś…
Najlepszy, najcudowniejszy…
Powiedz proszę, że Jesteś teraz taki, jak mi się śniłeś…
Tak bardzo Brakuje mi Ciebie…
Jak w pochmurną noc gwiazd na niebie Jak teraz powiedzieć Kocham Cię, Tobie mam…? Jak Cię przytulić powiedz… tak mocno, u góry tam? Gdybyś tak wrócić mógł do nas Gdyby ktoś umiał cofnąć czas…
Bo tak źle jest bez Ciebie, Bo my jesteśmy tu A Ty Jesteś w Niebie…
Patrzę na swoje w lustrze odbicie Odmykam pamięci wrota…
Co ci jest moje życie? …To wielka tęsknota Moje marzenia bez Ciebie Nie są marzeniami…
Moje sny bez Ciebie Nie są snami…
Moje życie bez Ciebie Nie jest życiem…
Nawet ja sama bez Ciebie Nie jestem sobą…
Tylko jedną wielką łzą…! ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ___SZUKAM CIĘ..... SZUKAM I ZNALEZĆ NIE MOGĘ... SPÓJRZ NA MNIE I POWIEDZ,.. ŻE JESTEŚ... PROSZĘ.._____ KAROLINKO-JĘDRUSIU KOCHANY ZAPALAM ŚWIATEŁKO PAMIĘCI WRAZ Z MODLITWĄ DLA WAS.... ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ PS.DO PONIŻSZEGO TEKSTU ODNOSNIE BOLU... JA STARCIŁAM W CIAGU 3 LAT CO 1.5 ROKU JEDNĄ OSOBĘ...BRATA UKOCHANEGO...MAMĘ UKOCHANĄ,SYNA UKOCHANEGO I JEDYNEGO.....I WYDAWAŁO MI SIĘ,ZE NIE PRZEZYJĘ BEZ NICH,BO TAK BARDZO ICH KOCHAŁAM,ALE BOL PO STARCIE DZIECKA NIE POTRAFIĘ PORÓWNAĆ DO BÓLU PO STARCIE BRATA I MAMY.OBY TA PANI NIGDY NIE POCHOWAŁA PRZED SOBĄ DZIECKA SWOJEGO.TO CHYBA TYLE....
Zgłoś SPAM
nieznajoma
Przeczytałam wpis zamieszczony przez tatę-dziadka z sierpnia i zrobiło mi się bardzo przykro..Jak można stopniować ból po stracie najbliższych, że po śmierci dzieci jest on zupełnie inny (zrozumiałam, że większy) niż po stracie np. rodziców. To chyba nie jest kwestia skali bólu, tylko jak poszczególne osoby go przeżywają. Natężenie bólu zależy od więzi, uczucia, jakim darzymy zmarłą osobę oraz od wrazliwości każdej osieroconej osoby. Państwo straciliście i córkę i wnuka, z którymi byliście związani bardzo silną więzia. Wasze życie było podporządkowane całkowicie dzieciom i dlatego świat dla Państwa przestał bez nich istnieć. Ale przecież nie mają Państwo wiedzy, jak wygląda świat innych ludzi, pogrążonych w smutku i rozpaczy. Czy strata matki, ojca nie boli? Czy nie zostawili małych dzieci? Mnie boli potwornie (chociaż jestem dorosła) i nie mogę normalnie żyć, czy mój ból jest mniejszy (inny) niż Państwa? Nie mnie to oceniać, ale chciałam zwrócić uwagę, że nie można tak autorytatywnie stwierdzać, że jeden ból jest inny, a drugi inny. Sami Państwo wiecie, ile jest nieszczęść na tym świecie i każde nieszczęście, to czyjść ból i dramat. Nie tylko Państwo ponieśliście tak niewyobrażalną stratę, wierzcie mi, tych osób jest dużo. Wsłuchajcie się także w ból tych, którzy stracili nie tylko dzieci. Bardzo ładnie napisała do Państwa Pani, która jest pielęgniarką na OIOMIE...Proszę wsłuchać się w jej słowa. Bardzo mi Państwa żal, Waszych dzieci, które odeszły tak tragicznie nie ze swojej winy. Chylę czoła przed ich niepotrzebną śmiercią, ale proszę również o zrozumienie dla bólu innych.
Zgłoś SPAM
Strony:   « poprzednia    1   2   ...   452   453   454   ...   470   471    następna » 
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Andrzej Churski
27.09.2012
 
-
Ceremonię prowadził
ks.dr Witold Dorsz