10.01.2019
Dziś Zapukałeś do mych drzwi , skąd drogę znasz, Jak zadać pytanie to sobie mam, w snach ciągle o to pytasz. Widzę bladą od bólu Twą twarz… W dłoni wędkę swą trzymasz - czy na ryby się wybierasz? Tam już miejsca dla Ciebie brak, już inni zajęli staw. Powiedz choć jedno słowo, czy Ci dobrze, czy ci źle? Czy nic już nie boli cię ? Czy opiekę dobrą masz, czy wygodnie Ci tam spać? Daj proszę choć jeden znak…