5 rocznica śmierci.
27 kwietnia 2015r. minie piąta rocznica śmierci mojego ukochanego Brata. Jakże wcześnie odszedł w miejscu bliskim Jego sercu. Człowiek o bezgranicznej dobroci, oddany rodzinie i bliskim, otwarty na życie i wszystkie dziedziny wiedzy - służący radą i pomocą każdemu. Czuliśmy siłę Jego serca, nie biło ono tylko dla niego. Serce to czuło - czego rozum nie mógł. Tragiczna śmierć zabrała Go z życia w którym tyle jeszcze planował zrobić. Odszedł Człowiek, który nie był sławny, ale był WIELKI. Świat stał się inny... Był taki ktoś - kogo nie zastąpi nikt! Nic nie dane jest na zawsze Nawet niebo ponad głową ma swój kres. Czas nie leczy moich, ran Codziennie mi Go brakuje bardziej Nikt nie ukoi mojego bólu. Jedynie wiara i nadzieja, że tam się spotkamy. Mira
