|
Lidia i Łukasz Skarupińscy
* 09.01.1957 + 27.06.2010
Miejsce pochówku: JANIKOWO, woj. kujawsko-pomorskie
|
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 232724
|
|
|
 |
Dodane ponad rok temu
 |
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Na bezpieczny ląd… Już na zawsze będziesz w sercu mym, Będziesz gwiazdą na mym niebie, Każda myśl i każdy szept, Wszystko przypomina Ciebie…. Od zimna cała drżę, Ze łzami w oczach czekam na sen, Może w nim zobaczę Cię, Jak słyszysz mnie to przyjdź… Nie płacz, ja przecież jestem tam gdzie Ty, W powiewie wiatru i mgły, Ja żyję w codzienności Tych dni, W każdym spojrzeniu chwil… Popłynę kiedyś z Tobą na drugi brzeg, Pokażę świat bez łez, Lecz to jeszcze nie jest ten czas, Nie jest ten dzień, Więc śnij swym snem…
─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ .....ANIOŁECZKI WIEM,ŻE OPIEKUJECIE SIĘ NAMI,ALE SERCE ŚCISKA Z BÓLU I TĘSKNOTY........ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
|
Zgłoś SPAM
 |
M.JARECZKA PYRSAKA
|
Mamo, proszę przestań płakać. Skończ już liczyć szare dni, bo ja bawić się nie mogę, kiedy widzę Twoje łzy… Teraz nic już mnie nie boli, ale tak straszliwie cierpię, kiedy widzę, że Ty płaczesz. Chcę przytulić się do Ciebie… Mamo, proszę przestań płakać. Bóg mi skrzydła podarował. Fruwam sobie z aniołkami taki lekki, jasny, zdrowy… Mamo, proszę przestań płakać, bo ja stale z Tobą jestem. Grzeję Cię promykiem słońca, wiatru chłodzę Cię szelestem… I szykuję Ci skrzydełka, i pierzynkę Ci uszyję, żebyś mogła odpoczywać, kiedy wreszcie do mnie przyjdziesz… I będziemy zawsze razem. Nic nas nie rozdzieli więcej. Tylko proszę, przestań płakać. Cierpię, gdy Cię boli serce… ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ MOJA PAMIĘĆ DLA WAD ANIOŁECZKI ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
|
Zgłoś SPAM
 |
M.JARECZKA PYRSAKA
|
-Czemu tak płaczesz Serce, skąd w tobie tyle żałości? - Ach pomóż Rozumie, bo syna straciłam, żyć już nie umiem - Nie płacz Serce, nie płacz, wszak każde życie ma swój koniec, - przecież nic go nie boli, - nie cierpi , - a życie miał szczęśliwe, - i tyle przeżył, - i był wspaniały, - możesz być z niego dumna, dobrze go wychowałaś - Łzy lecą same, i żal mój coraz większy, mówisz Rozumie rzeczy o których wiem i co z tego? pocieszenia nie niosą żadnego. -Wiaro, Wiaro ty pomóż! - Och Serce niemądre, czemu ty znów płaczesz? -przecież twój syn już w niebie, -przecież spotkacie się w tamtym świecie a on się modli za ciebie, -śmierć to tylko brama, przez którą przechodzi się do wieczności -więc czemu płaczesz, dlaczego pogrążasz się żałości? - Ja wiem to Wiaro, tak mnie uczono i chciałabym aby tak było lecz łzy mi lecą i nic nie pomaga, by mi cierpienia ubyło. Tęsknota jest wszechobecna. Pustka mnie pochłonęła. Znikąd pomocy. Sił już na życie nie mam… ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ Jesteś i pozostaniesz w samym środku mojego serduszka....LIDIO-ŁUKASZKU..... ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
|
Zgłoś SPAM
 |
m.jareczka pyrsaka
|
„Ze wszystkich kwiatów świata chciałabym zerwać słońce…
I dać je potem Tobie, Złociste i gorące…
Słoneczko jest daleko, ale się nie martw Perełko narysowałam drugie, jest prawie takie samo…
Teraz bym Cie wycałowała, jak moge najgoręcej Bo tak Cię kocham Bardzo…
Że już nie można więcej…
*********************************** SYNECZKU, cały czas jesteś obecny w moim życiu, każdego dnia, w każdej godzinie. Dla mnie nie „byłeś”, dla mnie ciągle „jesteś”. **************************************************************** LIDIO-ŁUKASZKU MOJA PAMIĘĆ I MODLITWA DLA WAS ****************************************************************
|
Zgłoś SPAM
 |
m.jareczka pyrsaka
|
Jesteś w promieniach słońca na twarzy o poranku. W kołysance nuconej przez kogoś-kiedyś. Jesteś w dotyku wiatru, gdy dzień szary, pochmurny. Przemawiasz ciszą wymowną i drżeniem kwiatów. Bez Ciebie świat inny się zdaje. Blady, bezbarwny, bez iskry nadziei. Zdeptany pustką ogromną po Tobie. Zalany tęsknotą do Ciebie ..... TESKNIĘ TAK BARDZO!!!!! ************************************ moja pamięć dla was LIDIO I ŁUKASZKU
|
Zgłoś SPAM
 |
Anita i Bartek
(Anita i Bartek)
|
"Śmierć przychodzi nie pytając, czy może, zabiera tych, których tak bardzo kochamy, a potem pustka i serce krzyczy: dlaczego Boże?? Tyle się w naszym Życiu wydarzyło Opiekujcie się Naszym nienarodzonym Aniołeczkiem :"(
|
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
Aby móc przyjmować kondolencje bliskiej osoby załóż miejsce pamięci.
|
 |
|
|
|