Łukasz Młot

"Gdy umierają nam rodzice-umiera nasza przeszłość,gdy umierają nam dzieci-umiera nasza przyszłość.Nie ma nikogo i niczego,co mogłoby nam zrekompensować stratę kogoś,kogo kochamy.Tęsknota dotyczy zawsze konkretnego,niepowtarzalnego człowieka.I nieporozumieniem jest pocieszanie typu:"Na szczęście macie jeszcze inne dzieci."Żałoba nie jest po tych dzieciach,ale po tym,którego nie ma."prof.Robert Cieśla"Idziemy".Prawda, nic nie ukoi naszego bólu,nasza miłość była za słaba, aby uratować życie, a ich miłość zbyt duża, by zniszczyć cały nasz świat.Trwajmy we wspólnej modlitwie i pamięci.Niech Bóg będzie miłosierny dla nas i naszych dzieci.

ŁUKASZKU

Nasi Kochani..Łączymy się z Nimi przez światło,a jego ciepło bije aż do ich krainy.Oni wiedzą że dzisiaj ich zabrakło i dlatego mamy takie smutne miny.Dajmy Im dowody naszej miłości i łączmy się w modlitwie z pokorą,a poczują nasze serca z wysokości i z wdzięcznością wszystko odbiorą..PAMIĘTAMY..

Łukaszku, to nie był czas, to nie była pora...

Odszedłeś nagle i niespodziewanie,
Ból został tylko
Po Tobie, Kochanie.......Odpoczywaj w spokoju drogi Łukaszku

" Za mało jest już w nas muzyki, aby zatańczyło w nas życie". Teraz ucichła! Ucieka się w powieści, aby być gdzie indziej.

✿*°•`

Ci, co odeszli, wciąż żyją w nas
W naszych sercach i wspomnieniach
Zostaną tam przez cały czas
Naszego ludzkiego istnienia

`•°*✿

serduszko walentynkowe dla ciebie Łukaszku

Łukaszu Kochany, ja też dzisiaj jadę do Magdzi, zapalę dla Was obojga dwa światełka, niech popłyną prosto do nieba, do Was .... kocham Was

Łukaszu Kochany, piękny mądry chłopaku zawsze pamiętam o Tobie, tylko moje dni upływają teraz pomiędzy szpitalem a domem....