Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Marek Redłowski


* 30.12.1953

 

+ 02.04.2009

Miejsce pochówku: Warszawa, Cm. Wolski

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (23)
Licznik odwiedzin strony
17653
Żegnamy Cię Marku

Pożegnanie od Mamy, Żony, Beatki, Rafała, Wojtka, Bartoszka, Aleksa i całej rodziny.
Jeżeli ktoś czyta to za mnie, to tylko dla tego, że sama nie mogę wykrztusić z siebie słowa.
Chciała bym Ci Marku powiedzieć,…… że pokochałam Cię jak rodzonego ojca, a moje dzieci jak ukochanego dziadka. Aluś Twój najmłodszy wnuczek,……. Twoja perełeczka,….. jak go nazywałeś, pyta się codziennie, gdzie jest dziadzia? ……Zadzwoń do dziadzi !, ……. a mi serce pęka z rozpaczy, ze już nigdy Cię nie zobaczę, stojącego w drzwiach i trzymającego w jednym ręku kinder czekoladkę dla Alusia,…. a w drugim chipsy dla Bartoszka.
Kochany Marku,……jesteśmy tu wszyscy aby towarzyszyć Ci w tej ostatniej drodze na miejsce wiecznego spoczynku: Kochająca Cię mama, ….. ukochany syn i ukochana żona,…. siostra, bracia, cała rodzina, przyjaciele i znajomi.
W naszych sercach gości ból, a z oczu płyną łzy.
Wiemy jednak z całą pewnością, że Ty byś tego nie chciał. Zawsze powtarzałeś, na moim pogrzebie macie bawić się, tańczyć, ma grać muzyka. Taki właśnie byłeś, ……… takiego Cię zapamiętamy, uśmiechniętego i wesołego.
Kochany Marku, pamięć o Tobie zostanie na zawsze w naszych sercach.
Sługa Boży Jan Paweł II w Tryptyku Rzymskim napisał takie oto słowa:
„Z Prochu powstałeś i w proch się obrócisz,”
To co było kształtne w bezkształtne.
Było żywe-oto teraz martwe.
To co było piękne –oto teraz brzydota spustoszenia.
A przecież nie cały umieram,
To co we mnie niezniszczalne trwa
Teraz staje twarzą w twarz z Tym, który Jest”
Gdyby zmarły Marek mógł dzisiaj przemówić powiedziałby z pewnością:
Kochani odchodzę, a Was, pozostawiam, Was zrozpaczonych tu na ziemi. Ale razem z Wami pozostają wspomnienia ze wspólnych spotkań, wspólnych rozmów, wspólnych radości i smutków. Jednak najbardziej niezniszczalną jest moja miłość, którą Wam pozostawiam, a zarazem zabieram ze sobą miłość, którą Wy mnie obdarzyliście.
Drogi Marku! My bliscy żegnamy się z Tobą, mówiąc tylko, do zobaczenia. A za dobro i przyjaźń, za miłość, poprzez nasze usta składają Ci hołd i podziękowanie mówiąc:
Jak to miło ze strony Boga, że dał nam Ciebie kochany Marku. On to sprawił, że wśród tylu ludzi na świecie, akurat my spotkaliśmy się. Że właśnie nasze ścieżki się skrzyżowały, przeżycia nas połączyły , a nasze myśli zbliżyły się tak, że kiedy rozmawialiśmy, bardzo często odnajdywaliśmy nowe spojrzenia na miłość, życie i wiarę.
Dziękujemy Ci za to, że byłeś przy nas i w deszczowe, i w słoneczne dni: że byłeś zawsze blisko, zawsze gotowy do słuchania, do radości, do szlochania z nami.
Dziękujemy Ci za dłoń spoczywającą na naszym ramieniu, zabawną pocztówkę, bukiet kwiatów i ciastko.
Za to, że widziałeś kiedy nas poprzeć, a kiedy sprowadzić na ziemię, kiedy odwieść od złego, a kiedy pobudzić do działania we właściwym kierunku.
Dziękujemy Ci za radość, problemy, przyjemność i ból dzielone wraz z nami. Dzięki temu czuliśmy i nadal czujemy, że byliśmy dla Ciebie kimś bardzo ważnym.
Dziękujemy Ci Marku, że byłeś!
Dziękujemy Bogu za Ciebie!
Na zakończenie, w imieniu najbliższej rodziny śp. Marka, składamy serdeczne podziękowania wszystkim, którzy poprzez swoją modlitwę i obecność, oddali zmarłemu ostatnią posługę, a śp. Marek prosi wszystkich tu obecnych oraz wszystkich ludzi dobrej woli o dalszą pamięć w modlitwie.

Zgłoś SPAM
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Barbara Redłowska
04.04.2009