Pożegnanie
Żegnamy dziś Marię Blizińską-Orthwein W swoim 97 letnim życiu przeżyła bardzo wiele, wiele dokonała. Pozostawiła kilka pokoleń dzieci, które dziś gromadzą się tutaj, w jej ostatniej drodze. Maria Orthwein była artystą malarzem, konserwatorem dzieł sztuki, wykładowcą. Konserwacja i malarstwo było do końca pasją jej życia. Była jednym z prekursorów Polskiej Szkoły Konserwacji Zabytków, którą tworzyła wraz z prof. Bohdanem Marconim. Jeszcze w czasie wojny pracowała w Muzeum Narodowym ratując zabytki przed bezpowrotnym zniszczeniem. Po wojnie również w Muzeum brała udział przy restauracji najcenniejszych skarbów naszej kultury – choćby obrazów Jana Matejki, w tym tak znanych jak Bitwa pod Grunwaldem, Kazanie Skargi. Maria Orthwein współtworzyła Katedrę Konserwacji Zabytków na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i była jej wieloletnim wykładowcą. Osiągnięciem zawodowym, które zawsze wspominała jako najcenniejsze w jej życiu, było odkrycie jedynego w Polsce obrazu El Greco – Ekstazy Świętego Franciszka. Maria Orthwein była ostatnim z żyjących „Dzieci Syberyjskich” repatriowanych z Rosji przez Japonię do Polski w latach dwudziestych ubiegłego wieku. Jako mała dziewczynka wraz z rodzicami i ze swym młodszym bratem oraz 700 innymi dziećmi odbyła podróż od gór Uralu poprzez Władywostok do Japonii. W Japonii, jak zawsze podkreślała, wspaniale się wszystkimi dziećmi zaopiekowano, a następnie wysłano statkami do Ojczyzny. Była jednym z dwojga dzieci dziękujących Cesarzowej Japonii za pomoc, deklamując wyuczony wierszyk w języku japońskim. Była kochającą żoną, matką, babcią i prababcią. Interesowała się bliskimi i martwiła się o nich. Zawsze pomocna i opiekuńcza, myśląca o innych i zawsze skromna. Do końca życia starająca się każdego przyjąć, ugościć, porozmawiać. Zostanie na zawsze w sercach i pamięci tych, którzy ją znali i którym była bliska.
