|
Monika Mikołajczak
* 03.03.1991 + 27.03.2013
Miejsce pochówku: Dobrzyca
|
|
|
|
Licznik odwiedzin strony 53070
|
|
|
|
⭐ † ⭐ 11 06 2020r.
Mój syn miał bardzo podobnego pieska.
Mama Roberta i Wiesia Walas
Zgłoś SPAM
|
19 12 2018r.
SMUTNE ŚWIATEŁKO DLA CIEBIE MONISIU
Mama Roberta i Wiesia Walas
Zgłoś SPAM
|
rocznica odejscia Moniki
rozyczka do nieba w tym smutnym dniu....
Zgłoś SPAM
|
03 03 2018r.
Bukiet urodzinowy dla Ciebie
Zgłoś SPAM
|
|
03.03'2018
KOLEJNE URODZINY W NOEBIE [*]
Zgłoś SPAM
|
|
***** Niech dobry Bóg zawsze za rękę Cię trzyma
Zgłoś SPAM
|
29 07 2017r.
******Niech dobry Bóg zawsze za rękę Cię trzyma.
******Odpoczywaj w spokoju droga Moniczko.
Zgłoś SPAM
|
Moniko 04 05 17
SWIATEŁKO PAMIECI DZIŚ DLA CIEBIE MONICZKO [*]
Zgłoś SPAM
|
4 rocznica
to juz 4 lata ....az 4 lata .Monisiu spij Aniołku [*]
Zgłoś SPAM
|
Co tu jest prawdą, co nie ? Po której stronie jest sens ? Bo jeśli tam, po co jest Ten nasz świat ? Ci, co odchodzą Wciąż z nami są. Czujesz ich pomoc, Gdy jest źle. Więc gdy z ciemnością Rozmawiasz, to... Oni Cię widzą, Oni są..
Zgłoś SPAM
|
03 03 2017r.
Urodzinowy bukiecik dla Ciebie Monisiu
Zgłoś SPAM
|
18 12 2016r.
Następne Boże Narodzenie bez Ciebie Moniczko.
Niech Bóg otoczy Cię swoją opieką.
Zgłoś SPAM
|
,,Są chwile, gdy trzeba cały ból wykrzyczeć bez jednego słowa łzami które w ciszy przemkną po twarzy choć czas je wymaże krzyczeć będą ciągle rozerwaną duszą...'' /ks. Wacław Buryła /
Zgłoś SPAM
|
|
Zabrał wszystko, co tak tu kochałam Tyle planów wraz z pięknymi marzeniami Teraz szukam Cię już tylko w myślach... Może jesteś tą chmurą wysoko Albo wiatrem kołyszącym liście Może mgłą otulającą ziemię Ale nie ma Ciebie już przy mnie...
Zgłoś SPAM
|
Są wspomnienia, które nigdy nie odejdą
Są rany, które nigdy się nie zabliźnią
Są ślady łez, które nigdy nie wyschną...
Zgłoś SPAM
|
Ty dałaś nam szczęście i pokazałaś drogę w życiu Swa siłą udowodniłaś że nie można sie poddawać Kiedy było źle wiedziałaś że po deszczu zawsze jest słońce Cieszyłaś sie z każdej rzeczy jaka miałaś... Z drobiazgów- robiłaś skarby Życie znaczyło dla Ciebie więcej niż ocean marzeń a czas to tylko chwila co płynie wodospadem Nie patrzyłaś na dobro swoje lecz nasze Troszczyłaś sie o nas nie tylko jak siostra lecz matka Pokazałaś nam wiele rzeczy i wiele nauczyłaś swym doświadczeniem zaraziłaś Nieraz sie zastanawiamy czy dobrze jest widzieć to co życie nam układa Czy udawać, że nic sie nie stało ,że życie to tylko wielkie bagno Dziękujemy, że nam je pokazałaś. Dopiero teraz wszystko zrozumiałysmy... To ty Wyścieliłaś nam drogę i podniosłaś na niej kamienie Teraz ciebie nie ma a my same musimy pokonywać przeszkody Które życie stawia ciągle pod nogi nie poddajemy się - Bierzemy z ciebie przykład Pełne doświadczenia kroczymy dalej w przepaść Życie nauczyło nas wiele, ale tez wiele odebrało Uśmiech na twarzy to podstawa a w sercu wielka rana Koszmary co noc i ten sam niechciany obraz co widzę wciąż!! Pewne wspomnienia- są i będą juz na zawsze nie które chciałybysmy zamazać dopisać swój scenariusz Nigdy słowa nie wyrażą tego co czujemy Nigdy słowa nie przywrócą tego czego juz nie ma Nigdy łzy nie naprawia błędów które popełniłysmy... "czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja nas do bólu"
Zgłoś SPAM
|
,,Zasnęła cicho i nic jej nie zbudzi, ani płacz siostry, ani matki łkanie. Ani gwar obcych a ciekawych ludzi, co otoczyli śmiertelne posłanie; Już jej dosięgnąć boleść nie jest w stanie, Zasnęła cicho i nic jej nie zbudzi...'' Fragment ,,Zmarłej dziewicy'' Adama Asnyka
Zgłoś SPAM
|
Na grobie miłości nie rosną kwiaty okazałe, trudno znaleźć ich zapach lub kolor; gorzkie słowa szeptane w codzienności, modlitwie, ranią nawet wspomnień pięknych ślad, jeszcze tylko łzy w zaciszu myśli wypłakane, jeszcze oparcia szukamy w nadziei... na spotkanie (...)
Zgłoś SPAM
|
Każdy dzień rozpoczynasz z pytaniem ..........dlaczego Bóg nie dał Jej szansy dłużej żyć?........... Nie czekaj ...... nie odpowie Ci nikt .......... Tylko lekko zaszumi w pokoju wiatr ......... Poczujesz ten delikatny Jej zapach ........i usłyszysz Jej cichy śmiech .......Pomyśl o Niej ..... i uwierz ........... Ona wciąż jest obok Ciebie...
Zgłoś SPAM
|
Rok i miesiac jestes Anilem .Modl sie za nas Moniko [*]
Zgłoś SPAM
|
Czasami wydaje mi się, że moje życie można przykryć dłonią, a może tylko tak mi się zdaje? Nadzieja wstępuje we mnie i znów chcę uwierzyć w nieobecnych cienie. Daj mi wiarę że to ma sens, że gdziekolwiek jesteś jest ci dobrze, bo wiesz, że ja jestem cały czas z Tobą. Znów mówisz – to nic, że zabrakło Mojego głosu, musisz wierzyć, musisz, kolejny raz… a ja dławię z łzami w oczach ciche słowa. Mówię przyjdź tu do mnie przyjdź i ze mną trwaj - jestem z Tobą cały czas, słyszysz jak drży powietrze… Może dziś znów mnie odwiedzisz? Dlaczego cię nie ma? Boże na chwilę w mym życiu dałeś mi jakieś miejsce. Teraz zabierasz je? Dlaczego? Zaciskam zęby i w złości uciekam od wszystkich, sama … słyszysz jak drży powietrze? Czasami wydaje mi się, że moje życie można przykryć dłonią. Może przyjdziesz dziś do mnie, może…? Szukam Twojego uśmiechu. Przyjdź i daj mi wiarę, że to ma sens…
Zgłoś SPAM
|
Jeszcze wczoraj się śmiałaś, Swym uśmiechem zarażałaś, a dziś...dziś już Cię nie ma, odeszłaś do błękitnego nieba, ale to nie był Twój czas! smutek ogarnia nas, pozostawiłaś pustkę po Sobie, a bliskich okryłaś w żałobie, wiem to nie Twoja wina, że Cię tu na ziemi nie ma, taka była wola Najwyższego, czy w tym przypadku Sprawiedliwego? Wybacz mi Boże te słowa, ale ta cisza i pustka dookoła... bo choć czas rany zagoi, to bólu nic nie ukoi! tyle radości w Sobie miałaś, Byłaś Słoneczkiem, Aniołkiem zostałaś.
Zgłoś SPAM
|
27.03.14 R.
ROK...TAK MAŁO I TAK DUŻO...JAK NIE MA UKOHANEJ OSOBY, TO JAK WIEKI...ŚPIJ ANIELE W BŁOGIM ŚNIE..TAM NIE MA JUŻ IERPIENIA I ŁEZ...
Zgłoś SPAM
|
27 03 2014
Od roku jestes pieknym Aniolem MONIKO .Spij spokojnie .Pamietamy :(
Zgłoś SPAM
|
Już jutro minie rok odkąd Cię z nami nie ma.A ja mam cały czas wrażenie jak bym się dopiero dowiedziała o tym że odeszłaś i stałaś się jednym z najpiękniejszych a zarazem na pewno najbardziej radosnym aniołeczkiem.Mija rok a ja wciąż nie mogę się z tym pogodzić , tak strasznie za Tobą tęsknie i mi Ciebie brak ,chciała bym żeby to był tylko koszmarny sen i żebyś podeszła do mnie przytuliła i uśmiechnęła się jak tylko ty potrafiłaś.Co dziennie jestem z Tobą myślami.Kocham Cię Aniołeczku:(
Zgłoś SPAM
|
11 miesiecy bez Moniki :(
Zgłoś SPAM
|
Przestańcie szlochać moi Kochani, przecież Ja jestem cały czas z Wami; Jestem nadzieją,wiarą,miłością, Nie chce być smutkiem,Chce być radością. Spróbujcie dostrzec Mnie prawie wszędzie, Choć jestem daleko i bujam w obłokach, Cierpię gdy widzę twarz , która szlocha; Chcę byście byli dla Mnie szczęśliwi Tak jak Ja , gdy byłam tu z Wami żywa. To dla Mnie ważne, jak dla Was Ja, By już nie spadła żadna łza..... Być może miną miesiące,lata lecz kiedyś przyjdzie właśnie ta data.... Ten dzień szczególny , i tak właśnie się stanie, Wyjdę na przeciw Wam,na spotkanie...; Dopiero wtedy Mnie zrozumiecie,że tu jest lepiej,niż tam na świecie, Dopiero wtedy będziecie wiedzieć, Jak Mnie cudownie jest teraz - w niebie; Tu jest bajeczny dom Boga Ojca, Rzeki miłości płynące bez końca. Jestem szczęśliwa..... Żyję wiecznie, w świecie radości i wielkiej.. ..cudownej Bożej miłości. Piszę do naszych rodzin,by nikt z Nich nigdy już nie zbłądził... Czynem,myślami,brakiem wiary; Każdy z Was,mały,młody czy stary Musi pamiętać do końca życia, że ,ma swoją drogę do przebycia, Dłuższą, krótszą ,nie ma jednakowej... ...ale dopiero na końcu jej powie : "Przepraszam Cię dziecko Moje kochane, przeze Mnie miałeś serce złamane, bo gdy zwątpiłam i nie wierzyłam, tym wiele smutków Ci przysporzyłam" Dlatego właśnie Moi Kochani, Musicie wierzyć dniami , nocami; Że jest Mi wspaniale,jestem szczęśliwa, lecz tylko wtedy gdy Wy wszyscy żywi, Wierzycie głęboko w Nasze życie wieczne I pozwalacie Nam czuć się tu bezpiecznie. Wy kochacie Nas,a My Was kochamy; musicie uwierzyć, bo My tu czekamy.....!!!
Zgłoś SPAM
|
Każdego dnia otwieram oczy i zadaję to samo pytanie: Boże dlaczego nie dałeś jej szansy dłużej żyć?! Po czym czuję Twój zapach, słyszę Twój śmiech i przypominasz mi, że Ty przecież wciąż jesteś przy mnie. Jak zawsze dodajesz mi sił i proszę Cię Córeczko pamiętaj o mnie i wypraszaj łaski u Pana, a ja codzienną modlitwą rozjaśniać będę Twój niebiański dom. KOCHAM CIĘ
Zgłoś SPAM
|
27 01 14
to juz 10 miesiecy :(
Zgłoś SPAM
|
“… Była doprawdy królewną cudownych krajów, I miała orkiestrę śpiewną w królestwie zielonych gajów… …Gdy zbrojna ruszyła w pole wraz z wojskiem swojem, Wszystko spełniało jej wole; słynęła w świecie podbojem … ... Nie wiem, dlaczego złożyła berło liliowe (…) Wiem, ze Arkadia straciła Swoja królowe !!! ….” Adam Asnyk fragment wiersza “Abdykacja"
Zgłoś SPAM
|
Wiem, że taka była wola Boża, wiem że nie mogę Cie przytulić, wiem że serce mi pęka, ja to wiem i rozumiem! Ale dlaczego tak trudno uwierzyć w to co się stało? Wciąż mam wrażenie że jesteś w szpitalu, ale budzę się każdego ranka, otwieram oczy i widzę szarą rzeczywistość i kolejny dzień, tęsknota, ból, łzy i ta przerażająca pustka. Tak bardzo Ciebie brakuje Nasza Monisiu :(
Zgłoś SPAM
|
aniołku tęsknię..:( wróć do nas!
Zgłoś SPAM
|
I cisza i pustka i brak kogoś, kto szedł wspólnym życiem, wspólną drogą… Bądź… najjaśniejszą gwiazdą w ciemną noc, tęczą na tle zachmurzonego nieba… Bądź pamięcią w naszych sercach, po wszystkie dni naszego istnienia… Bądź dobrym duszkiem, który czuwa nad swoją Mamą… Bądź miłości wspomnieniem i w smutku pocieszeniem…
Zgłoś SPAM
|
" Kochana Mamo" Wiem że mnie nie widzisz, nie słyszysz i nie możesz dotknąć… ale ja jestem.. istnieje.. w Twoim życiu,snach Twoich, Twoim sercu… Istnieje. (...) Kiedy tu się znalazłem mój przyjaciel wytłumaczył mi też że nie mogę kontaktować się z Tobą osobiście.. czasem tylko pojawić się w twoich snach ale nic więcej. Ostatnio jednak zacząłem robić się powoli przezroczysty i skrzydełka mi nie działają jak kiedyś. Przyjaciel popatrzył, pokiwał smutno głową i zabrał mnie na ziemię. Usiedliśmy na białym krzyżu i naglę CIĘ zobaczyłem, Wiedziałem że to Ty,poznałem twój głos. Stałaś tam w deszczu i płakałaś powtarzając że tak bardzo cierpisz, że tak bardzo tęsknisz, ze nie chcesz już żyć…. Przyjaciel popatrzył na moje skrzydełka i powiedział że musimy coś zrobić, żeby Ci pomoc. Bo nie możesz tak dalej cierpieć, musisz żyć bo wobec ciebie jest jeszcze wiele planów które musisz zrobić. że są gdzieś dzieci którym musisz pomoc przejść przez życie i otoczyć je miłością tak wielką jak tą która teraz powoduje Twój wielki ból. Więc piszę do ciebie Mamo ten list, pierwszy i ostatni. Musisz wziąć się w garść, musisz się uśmiechać, żyć, dzielić się radością z innymi. Ja cie bardzo mocno kocham i wiem ze to z mojego powodu płaczesz ale tak nie można.. Każda twoja kolejna łza powoduje że moje skrzydełka znikają. Kiedy Ty się poddasz ja tez zniknę, Tu na górze istnieje dzięki Tobie i Twoim myślom o mnie. Ale tylko tym dobrym myślom. Bo kiedy będziesz cały czas tak strasznie rozpaczać to żal zaleje Twoje serce, smutek przesłoni Ci świat i będziesz tylko myślała o tym co straciłaś. Zapomnisz o mnie. Nie ,nie zaprzeczaj ze nigdy nie zapomnisz. Pamięć to zachowanie w sobie tych radosnych chwil a ciebie pogrąża smutek- on nie jest dobry. Każdy Twój uśmiech to dla mnie radosna chwila. Dzięki Tobie mogę zrobić jeszcze tyle dobrego. Żebyś widziała tą radość kiedy znajduję najbliższych ludziom którzy tu trafili… Z twojego szczęścia czerpie swoja siłę. Proszę mamo żyj dalej i zachowaj mnie w sercu i myślach. Bo nie długo poza smutkiem nie będzie już tam miejsca dla mnie… Kocham Cie mamo. .I nie jesteś sama- pamiętaj.I nie mów że mnie już nie ma! JESTEM.. Zobaczysz mnie w oczach swoich dzieci, usłyszysz w radosnym ich śmiechu, poczujesz kiedy przytulać je będziesz i kołysać do snu. Ja tam zawsze będę,zawsze przy Tobie. Zawsze. Tylko proszę żyj mamo bo smutek powoduje że znikam… a wtedy nic już nie będzie.. mnie już nie będzie… Kocham cie mamo!
Zgłoś SPAM
|
[*]
TO JUZ 9 MIESIECY MONIKO .SMUTNO :(
Zgłoś SPAM
|
Moniś Córeczko moja, przed nami święta, które z Tobą były wyjątkowe! Kto w tym roku będzie rozdawał prezenty? To ty zawsze to robiłaś, robiłaś to z taką radością. Teraz patrzę z boku na zabieganych ludzi,każdy się gdzieś spieszy, w oknach pojawiają się zapalone choinki, wszyscy oczekują z radością świąt Bożego Narodzenia... a ja szukam czegoś, wypatruje kogoś, łzy ocieram gdy próbuje cokolwiek teraz przygotować na święta. Łzy napływają do oczu gdy patrze jak Iza i Anita starają się o mój uśmiech. Boję się tak bardzo, nie wyobrażam sobie Wigilii, tak bardzo tęsknię. Co robisz teraz skarbie wśród Aniołów??? Jak wyglądać będą Twoje święta? Już teraz nucę Naszą kolędę... Lulajże Jezuniu...
Zgłoś SPAM
|
Aniołku nasz dzisiaj Anita z Izą piekły Twoje ciasteczka. Każdego roku piekłaś je tylko Ty... Nie zmieniamy nic w naszych zwyczajach bo wierzymy, że jesteś z nami. Jest jeden szczegół, nawet ciasteczka nie smakują tak jak zawsze...:(:(:(
Zgłoś SPAM
|
Trudno na twarzy mieć uśmiech, gdy w sercu palą łzy. Ty uczyłaś mnie Córeczko jak silną być... Ale nie aż tak mój Aniołku... Tak ciężko beż Ciebie :(
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA PAMIĘĆ O MOJEJ CÓRECZCE
Zgłoś SPAM
|
Pada śnieg...a ja mam przed oczami Ciebie kiedy wychodziłaś ze szpitala po pierwszym przeszczepie. Wyciągnęłaś rękę na która spadł Ci płatek śniegu i z radością powiedziałaś: " Mamuś, zobacz śnieg" po czym popłynęły Ci łzy :( Potrafiłaś cieszyć się wszystkim, we wszystkim odnajdywałaś kawałek szczęścia...
Zgłoś SPAM
|
Monisiu… Dziękuję Ci za noce nieprzespane Dziękuję Ci za każdy dotyk dłoni Dziękuję Ci za łzy w Twych oczach Dziękuję za Twój każdy uśmiech i ten przedziwny w sercu ból. Dziękuję Ci za każdy oddech każdego bólu ukojenie za pocałunek na dobranoc za każde serca uderzenie… Kocham Cię Córeczko [*]
Zgłoś SPAM
|
|
|
Teraz stoję nad Twym grobem i cichutko łkam. Nawet nie wiesz jak mi smutno, Gdy Ty jesteś tam. Tam u Boga, wśród Aniołów. Szczęśliwa jak ze snów. W Boskim Domu, Bez smutku, łez i żalu. Jak mogłaś zostawić mnie samego ?! Rozdzielić naszą miłość wspaniałą. Teraz stoję nad Twym grobem i cichutko łkam. Wiem, że kiedyś też odejdę tam. Będę latać wśród Aniołów i odnajdę Cię. Znów będziemy wiecznie razem, Już nie opuścisz mnie... !
Zgłoś SPAM
|
Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że „czas zagoi rany", nie mówcie, że „oni już nie cierpią". Najlepiej nie mówcie nic. Czas tych ran nie leczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych: coś w nas umiera. Żyjemy, ale nic nie jest tak, jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami. (ks. A. Boniecki )
Zgłoś SPAM
|
1 listopad
Swiatelko dla Ciebie Moniczko [*]
Zgłoś SPAM
|
....
przepiekny aniol patrzy na nas z gory juz 7 miesiecy ,Moniko trudno pogodzic sie z twoim odejsciem ,zal i smutek sciska serce z tesknoty :(
Zgłoś SPAM
|
Moniko juz 5 miesiecy jestes Aniołem :(
Zgłoś SPAM
|
Nie ma Cię z nami już 4 miesiące Moniś :( w mym sercu cały czas smutek i żal, że musiałaś odejść tak młodo do domu Ojca...spoczywaj w spokoju aniołku [*]
Zgłoś SPAM
|
MONICZKO ,4 MIESIACE JESTES SLICZNYM ANIOLEM W NIEBIOSACH .
Zgłoś SPAM
|
NASTEPNY MIESIAC BEZ CIEBIE MONIKO :( ZAL I SMUTEK :(
Zgłoś SPAM
|
Wiersz
Miałem Ci napisać jeszcze jeden wiersz- nie zdążyłem. Ale naprawie swój błąd i Ci go przyniosę. Bo jeszcze nikt tak często nie śnił mi się jak ty.
Zgłoś SPAM
|
Nie mogę uwierzyć, że już Cię z nami nie ma:(:(:(
Spoczywaj w pokoju aniołku kochany [*]
Zgłoś SPAM
|
Moniko
Minął juz miesiac jak odeszlas Moniczko .Spij spokojnie Aniolku:(
Zgłoś SPAM
|
Na zawsze Moniś pozostaniesz w mojej pamięci i sercu. Byłaś cudowną dziewczyną, byłaś naprawdę dzielna, każdego dnia na Twej ślicznej buzi gościł uśmiech. Tak bardzo mi przykro że Cię z nami nie ma:( nie sposób nawet opisać tego co czuję. Śpij aniołku kochany [*]
Zgłoś SPAM
|
Dla mnie zawsze będziesz wojowniczką i bohaterką, za to ze tak długo walczyłaś i nigdy nie poddałaś się! Za to, że każdy dzień bólu i cierpienia witałaś z uśmiechem na twarzy. Będę Cię pamietać jako wiecznie uśmiechnietą dziewczynę w pięknych lokach, którą codziennie spotykałam na swojej drodze!
Zgłoś SPAM
|
Nie zapomne Cie nigdy, chociaz wieki mina. Jestes w mej pamieci zaciszna dolina, do której powracam, gdy jestem w rozterce,by chmurka radosci otulic swe serce. W moim zyciu jestes juz kims zapisanym, jako czlowiek dobry i godny pochwaly, który swa postawa i serduszka biciem,jest jakby aniolkiem ukrytym w blekicie.
Zgłoś SPAM
|
|
|
|
|
|
|
|
|