Anna Lucyna Szczepankowska
Mama Przyjaciółki 2013-03-26
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. J. Twardowski Kochana Ewuniu i Andrzeju - Wiem , ze kochaliście Mamę i Ona też o tym wiedziała jestesmy z wami L i J
Olimpia Górska Nasza Mama była wspaniałym człowiekiem. Optymistyczna, radosna, kochająca rodzinę i mająca wielu przyjaciół. W swoim długim, dziewięćdziesięcio-sześcioletnim życiu przeżywała różne okresy - szczęśliwe i beztroskie dzieciństwo w Jaworku nad Narwią, - lata szkolne w Pułtusku, - wojnę, okupację i ruch oporu, - studia na wydziale stomatologii Akademii Medycznej i dyplom lekarski pierwszego powojennego rocznika, - małżeństwo z Albinem Górskim, oficerem WP, obrońcą Modlina, - czas rodzenia i wychowania dwójki dzieci – Ewy i Adama, - lata intesnywnej, wytężonej pracy i służby ludziom potrzebującym pomocy. I wreszcie- spokojna jesień życia blisko dzieci. Mama zawsze kochała dzieci, wnuka i jego rodzinę, miała masę wiernych przyjaciół i do ostatnich dni zaskarbiała sobie nowych. Była osobą rodzinną i towarzyską i zawsze gotową do niesienia pomocy potrzebującym. Zawsze ktoś inny był dla Niej ważniejszy niż Ona sama. Serdeczność i szlachetność to Jej nieodłączne cechy. Zapewne jeszcze nie zdajemy sobie do końca sprawy, jak bardzo nam będzie Jej brakowało.
Andrzej Geryszewski
26.03.2013
W dniu Twoich imienin wszyscy wspominamy, opłakujemy i... tak nam bardzo Ciebie brak...
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.