Oni nie wrócą, więc my przyjdziemy w odwiedziny smutni szczerze. Cieplej Im będzie pod kocem ziemi,gdy ku pamięci zapalimy świecę. Nie płacz już, bo zgasisz święty płomień! Skończ topić dzieci gorzkimi łzami! Jutro, pojutrze, to nas na grobie ogrzeją gorącymi zniczami...ŻYCIE TAK ULOTNE... ANIOŁKI....