Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Paweł Kierepka


* 20.10.1974

 

+ 01.08.2016

Miejsce pochówku: Jazgarzew Parafia św. Rocha

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (93)
Licznik odwiedzin strony
66684
̭̌«̭❤️»̭̌ WIELKANOC 2018r.
̭̌«̭❤️»̭̌

Chrystus zmartwychwstał

Wielkanocne światełko pamięci. ̭̌«̭❤️»̭̌
Zgłoś SPAM
05-01-2018 r
Deszczo­we dni, czar­ne chmu­ry. To wszys­tko kiedy Cię nie ma. Mam tyl­ko Twe zdjęcia - co wiele znaczą. Mam tyl­ko Nasze wspom­nienia. Wy­daje mi się , że jes­tem sa­ma. Choć wokół ty­lu jest ludzi. Smu­tek ocza­mi mi się wy­lewa. I gorzkie łzy po twarzy gu­bi. Chciałabym cho­ciaż na chwilę. Przytulić się do Ciebie. Powiedzieć Ci jak bardzo mi Ciebie brak. Jak tęskno mi do Ciebie. PAWEŁKU.
Zgłoś SPAM
02 01 2018r.
*+*+*
Noworoczne światełka pamięci dla Ciebie Pawełku.
Zgłoś SPAM
17 12 2017r.
*+*+* Za tydzień święta ale smutne ,bo bez Ciebie Pawełku.
Zgłoś SPAM
07 11 2017r.
*** Listopadowe kwiaty,,światełko i modlitwa dla Ciebie Pawełku.
Zgłoś SPAM
URODZINY PAWŁA 20.10.2017
dla Ciebie ...w tym Dniu....
Zgłoś SPAM
17-08-2017 r
Wierzymy jednak bólem zajęci. Że Bóg Cię przyjmie w swoich włościach. Ugoszczą także wszyscy święci. Widząc miłego sercu gościa. Ciesz się w niebiosach zacnym gronem. Tam równo wszystkich chcą doceniać. Choć życie śmiercią zakończone. To nie oznacza zapomnienia. DZIĘKUJĘ ZA ŚWIATEŁKA ZAPALONE MOIM BLISKIM
Zgłoś SPAM
08 08 2017r.
Ciepłem swych rąk chrońmy to światło,
Sprawmy,by nigdy nie zgasło.
Zgłoś SPAM
Rocznicowo.....
Doskonale pamiętam ten dzień, gdy dotarła do nas wiadomość...szok, niedowierzanie, głupi kawał???przecież przed urlopem rozmawialiśmy, skrytykowałam Twoją brodę, na co Ty zapytałeś czemu nie lubię zarostu, a ja, że lubię, ale u Ciebie mi nie pasuje...i ten Twój smutny uśmiech...znaliśmy się ładnych parę lat, przegadaliśmy tyle różnych tematów, od tych służbowych po prywatne, rodzinne. Pamiętam, jak zaproponowałam Ci, żebyśmy mówili sobie po imieniu, a Ty, że nie możesz, bo ja jestem starsza...pocieszałeś po śmierci mojego Krzysia, zawsze Byłeś dumny ze Swojej Rodziny. Byłeś człowiekiem dinozaurem, takich spotyka się coraz rzadziej...Nie ma Cię z nami, a ja nieraz łapię się na tym, że sięgam po telefon, zadzwonioę do Pawła to się wyjaśni...Masz w naszych sercach Swoje miejsce, tak jak Twoja Żona i Synowie, często też wspominają Ciebie niektórzy bardziej życzliwi koleżanki i koledzy, dopytują o Twoją Rodzinę. Żal w nas pozostanie na zawsze, nie tak to powinno być..........
Zgłoś SPAM
rok bez Pawła
...bardzo smutno..
Zgłoś SPAM
31 05 2017r.
****) Każdy dzień bez Ciebie,to dzień smutku i tęsknoty.
Zgłoś SPAM
nie klęcz nad pustym grobem tam cudu nie zobaczysz śmierć rozpostarła skrzydła do lotu gotowa On bramę miłości dla nas na oścież otworzył na straży postawił wieczności anioła wszystko co ziemskie w imię miłości umiera rodzi się nowe otwórz swe serce rozświetl duszę i przyjmij ten dar w pokorze popatrz na niebo różowe światło w granacie nieba skąpane tańczy w przestworzach swój zmartwychwstania mistyczny taniec (APD)
Zgłoś SPAM
11 04 2017r.
******))))
Światełko na Wielki Tydzień.

******************* Niech Bóg Cię otacza swoją opieką
Zgłoś SPAM
30 01 2017r.
***** Teraz niebo jest twoim domem
***** A nam pozostały wspomnienia.
Zgłoś SPAM
16 styczeń 2017 rok
Płatki śniegu padają na wasze twarze, oczy i ręce przez otwarte okna naszych serc, w te mroźne, styczniowe dni kolejnego Nowego Roku, Pawle Kochany. Znowu nie było mnie przez kilka dni w domu, ale zawsze o Tobie, Pawle pamiętam. Dziękuje, Małgosiu za pamięć o mojej Magdzi, Basia ( używam drugiego imienia).
Zgłoś SPAM
Na Nowy Rok
Niech w Nowym Roku świat będzie z Wami, pełen ciepła, radości i przyjaciół, a w Waszym domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia...na Pani ręce Pani Małgosiu dla całej Rodziny...Pawełku czuwaj...i Bądż szczęśliwy Aniele Nasz
Zgłoś SPAM
1 Listopada

Przemierzamy aleje sercami usłane Tych, których nie ma już wśród nas, bo to są serca przez nas kochane, serca, które odeszły na wieczny czas. Zapachem kwiatów tęsknotę swoją, zniczami - pragnienie bliskości piszemy, miłość i pamięć korzeni są ostoją, więc Bliskim z serca cześć oddajemy. I choć odeszli, wciąż żyją w nas, w naszych sercach i wspomnieniach, zostaną tam przez cały czas naszego, ludzkiego istnienia....Pawełku

Zgłoś SPAM
2008 lub 2009
Zepsuł mi się telewizor. Wywaliłam gruz i kupiłam z demobilu grzmota jakiegoś. Był problem z przewiezieniem. Szukałam " pomocy". Hm. Paweł stwierdził " damy radę". Zawsze tak mówił. Dammyyy raaadę. I daliśmy. Przewieźć telewizor. Wtachał go na 1sze piętro i ustawił na właściwym miejscu. Zobaczył zwój przewodów i spokojnie zaczął łączyć, tłumacząc ze ten przewód to tu a tamten to tam. Faktycznie daliśmy "radę". On łączył i tłumaczył a ja stałam i gapiłam się jak " sroka w gnat". I daliśmy radę-wieczorem dzieciaki oglądały bajki. Po 3 latach, po przeprowadzce, połączyłam wszystko tak, jak On wcześniej mi wytłumaczył. Dałam radę. 3-4 lata temu zaś, latem,w jakąś sobotę obie rodziny-moja i Pawła, wpadły na pomysł wyjazdu w weekend. Wcześniej zaś oboje przypadkiem spotkaliśmy się na zakupach. Stojąc w kilometrowej kolejce do kasy ,zrobił mi przegląd koszyka i polecił zakupić sok owocowy cyt:"moje dzieciaki lubią-weź , bo dobry". Nie wiedziałam gdzie stoi ten sok. Wiec zostałam w kolejce, popychajac Nasze koszyki a Paweł przyniósł ten sok i wrzucił mi do koszyka.Miał racje-moim dzieciom tez smakowało. Jakiś czas temu pochwaliłam się ze finiszuję na studiach juz.Ucieszył się. Miałam się pochwalić jak "się obronie". Przyjaciel.Jego przyjaźń wielobarwna była. Taka pastelowa-spokojna i ciepła.
Zgłoś SPAM
czerwiec 2012
Spośród wielu wspomnień mam w sercu jedno dość wyjątkowe, bo bardzo osobiste. Jak trafiłam do szpitala onkologicznego na Ursynowie zadzwoniłam do Małgosi mówiąc, że zapomniałam zabrać sztućców ze sobą do szpitala. Przyszedł Paweł i przyniósł mi sztućce. Siedział ze mną przez dłuższy czas. Trochę rozmawialiśmy, trochę milczeliśmy. Po pewnym czasie mówię do Pawła, żeby już może poszedł, bo może ma coś ważnego do zrobienia. A Paweł z uśmiechem na twarzy (jak zawsze) odpowiedział mi, że nie spieszy mu się i posiedzi jeszcze ze mną. I posiedział ....
Zgłoś SPAM
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Małgorzata Kierepka
05.08.2016